Tom Hardy niczym Hannibal Lecter, a Zazie Beetz jako jego Clarice – miłośnicy „Milczenia owiec” mogą już zacierać ręce. „Lazarus” zmierza do oferty Apple TV+ i choć sama platforma jest już gwarancją jakości, fabuła też brzmi niczego sobie.
Apple TV+ pokaże ekranizację głośnej serii kryminałów. O czym opowie „Lazarus”?
Fabułę „Lazarusa” oparto na sprzedanej w ponad 17 milionach egzemplarzy serii powieści „Joona Linna”, autorstwa Alexandry Coelho i Alexandera Ahndorilów – szwedzkich pisarzy ukrywających się po artystycznym pseudonimem Lars Kepler. W trakcie seansu poznamy historię rodzeństwa, które zaginęło przed trzynastoma laty. Wszyscy uznali ich za kolejne ofiary seryjnego mordercy Jurka Waltera, jednak nic bardziej mylnego. Gdy po długich latach jeden z zaginionych zostaje odnaleziony, sprawę przejmuje detektyw Saga Bauer. By rozwikłać tę mroczną zagadkę, uda się pod przykrywką do szpitala psychiatrycznego o zaostrzonym rygorze, gdzie przetrzymywany jest rzeczony zbrodniarz.
Polecany artykuł:
W Jurka Waltera wcieli się Tom Hardy (gwiazdor „Peaky Blinders”, „Bronsona” i „Venoma”, który zgarnął kilka lat temu nominację do Oscara za rolę w „Zjawie”), zaś Sagę Bauera zagra Zazie Beetz („Atlanta”, „Deadpool”, „Joker”). Relacja tych dwojga ma do złudzenia przypominać tę, która połączyła Clarice i Lectera w „Milczeniu owiec”.
Przewidywana data premiery nie jest obecnie znana. Za powstanie serialu odpowiada Øystein Karlsen („Exit”), który stanie za kamerą, napisze scenariusz oraz sprawdzi się w roli producenta wykonawczego.
Apple TV+ - jakie seriale warto obejrzeć na platformie?
Serwis Apple TV+ nie jest wybitnie popularny w naszym kraju, i szkoda, bo ma nam naprawdę wiele do zaoferowania. Miłośnicy kryminałów znajdą tam świetne „Defending Jacob” o prokuratorze, którego syn zostaje oskarżony o brutalne morderstwo; fani science fiction obejrzą „For All Manking” (gdzie notabene zagrał nasz Polak Rodak Piotr Adamczyk); zwolennicy niegłupich komedii pośmieją się i powzruszają przy „Tedzie Lasso”; a na tych, którzy lubują się w historiach z dreszczykiem czeka zaś wyśmienity „Servant”. Krótko mówiąc – jest w czym wybierać, a wszystkie seriale z oferty nie schodzą poniżej określonego (wysokiego) poziomu.