Wersow bawiła się na Ibizie przed ślubem. To był wieczór panieński, jak z hollywoodzkiego filmu [GALERIA]

2025-10-03 12:35

Wersow zorganizowała iście hollywoodzki wieczór panieński na słonecznej Ibizie, o którym fani dowiadują się dopiero teraz. Luksus, ekskluzywne kluby, intymne zwierzenia i szokujący wypadek, który influencerka porównuje do filmu "Kac Vegas"!

Wersow i Friz udowodnili, że miłość w świecie online jest prawdziwa, a ich relacja to nie tylko bańka napompowana dla milionów wyświetleń. Po narodzinach córki, Mai, i wzięciu sekretnego ślubu w 2025 roku, ich historia miłosna weszła na zupełnie nowy poziom. Teraz, kiedy na ekrany kin wchodzi długo wyczekiwany dokument "Friz & Wersow. Miłość w czasach online", para zdecydowała się uchylić rąbka tajemnicy na temat kulis swojego życia miłosnego. Największą sensację wzbudza ujawniony właśnie filmowy wieczór panieński Weroniki, który odbył się na legendarnej Ibizie, a to, co tam zaszło pokazuje, że dziewczyny potrafią się bawić, jak bohaterowie filmu "Kac Vegas".

Wersow i Friz planują kolejne dziecko! "Chcielibyśmy mieć dużą rodzinkę"

Trzy dni w gronie najbliższych dziewczyn

Weronika Sowa, znana milionom jako Wersow, zabrała swoje najbliższe przyjaciółki na słoneczną, hiszpańską wyspę – Ibizę. Wśród zaproszonych koleżanek była m. in. modelka znana z "Top Model" Żaklina Ta Dinh, czy Sylwia Gaczorek, była partnerka siatkarza Tomasza Fornala. Nie był to zwykły wyjazd, ale kilkudniowy, luksusowy maraton wrażeń, idealnie pasujący do życia najpopularniejszych twórców w sieci. Celebrytka zorganizowała dla swoich druhen wyjazd na światowym poziomie – pełen przepychu i ekskluzywnych atrakcji. Influencerka postanowiła nie ograniczać się tylko do jednej formy świętowania. Jak sama przyznała, wyjazd miał idealnie wyważony scenariusz, by połączyć szampańską zabawę z intymnymi, spokojniejszymi momentami.

Jeden wieczór klubowy, wieczór przy basenie, trzeci spirytualny. Wszystko było owiane takim fajnym 'babskim' czasem, który spędziłyśmy razem na plotkowaniu, zabawie, zwierzeniach. Było naprawdę niesamowicie

-  relacjonowała Wersow.

To czas absolutnie wyjątkowy czas, spędzony z dala od świateł reflektorów, w miejscu, w którym nie musi ukrywać się przed wścibskimi spojrzeniami fanów.

Od klubowych wrażeń do spirytualnych doświadczeń

Pierwsza noc była iście szalona. Dziewczyny wyruszyły na podbój jednego z najbardziej rozpoznawalnych klubów plenerowych na świecie – słynnej Ushuaia, gdzie na co dzień grają takie gwiazdy jak David Guetta, Calvin Harris, Boris Brejcha czy Black Coffee. To miejsce, gdzie imprezują największe gwiazdy, więc idealnie wpisało się w gwiazdorski klimat wieczoru panieńskiego. 

Kolejne dwa dni wyglądały nieco inaczej, spokojnie. Drugi wieczór przyjaciółki spędziły przy basenie, ciesząc się swoim towarzystwem. Ostatniego dnia natomiast było już totalnie spokojnie. Dziewczęta zrobiły sobie spirytualny wieczór, pełen zwierzeń. 

Trochę jak "Kac Vegas"

Choć wszystko wydawało się perfekcyjne, Wersow ujawniła informację, która wprowadziła do tej luksusowej opowieści element szaleństwa. Weronika sama porównała swój panieński do hitowej komedii o fatalnych konsekwencjach imprezowania – "Kac Vegas", i to nie tylko ze względu na intensywność wrażeń, ale ze względu na incydent, który pojawił się również w hollywoodzkiej produkcji - ułamany ząb. Jej przyjaciółka doznała małego uszczerbku, jednak wszystko zakończyło się w jak najlepszym porządku.

Co mnie zaskoczyło, to ułamany ząb jednej z dziewczyn. (...) Nasz wieczór panieński wyglądał trochę jak 'Kac Vegas'. Jak główny bohater z 'Kac Vegas' stracił zęba, tak się śmiałyśmy, że jedna z dziewczyn również sobie go ułamała

- wyznała Wersow.

To zdarzenie, mimo swojej dramatycznej natury, stało się zabawną anegdotą. Wypadki chodzą po ludziach, nawet na egzotycznej Ibizie.