“Wiedźmin” powrócił z trzecim i ostatnim dla Henry’ego Cavilla sezonem. Wieść o tym, że Brytyjczyk opuszcza pokład wywołała w sieci szereg kontrowersji, a echa oburzenia nie cichną. Czy fani Geralta są gotowi na tak znaczącą zmianę? Tomasz Bagiński zapewnia, że całość została skrzętnie przygotowana i wybitnie mocno cierpieć nie będziemy. Część jego wypowiedzi brzmi jednak… osobliwie i niepokojąco.
“Wiedźmin” – Liam Hemsworth będzie DOSŁOWNIE nowym Geraltem. Tomasz Bagiński opowiedział o 4. sezonie
W jednym z ostatnich wywiadów Tomek Bagiński otworzył się nieco na temat 4. sezonu “Wiedźmina”, do którego scenariusze są już ponoć gotowe. Przyznał, że z odejściem Cavilla wiążą się pewne emocje, ale z drugiej strony Geralt w wykonaniu Hemswortha zapowiada się niezwykle obiecująco, a cała tranzycja ma być zgodna z mitologią twórczości Sapkowskiego (cokolwiek to oznacza). Producent użył jednak stwierdzenia “nowy Geralt” w sposób, który sugeruje, iż ta “podmianka” zostanie faktycznie uzasadniona fabularnie.
Nie chcę być zbyt emocjonalny, ale obecność Henry'ego Cavilla w tym serialu była wspaniałą przygodą i będziemy za nim tęsknić. Jednocześnie jednak mamy bardzo, bardzo dobry plan, jak przedstawić nowego Geralta i naszą nową wizję na Geralta z Liamem. Nie wchodząc za bardzo w szczegóły, by nie otrzeć się o spoilery, będzie to bardzo, bardzo bliskie metaideom zakorzenionym w powieściach, zwłaszcza w piątej książce. (...) Będzie to zgodne z mitologią świata. Bliskie temu, co zostało określone w powieściach - myślę, że będzie to naprawdę bezproblemowa zmiana. Ale jednocześnie będzie to też nowy Geralt, nowa twarz dla tej postaci, co myślę, że jest naprawdę ekscytujące – przyznał.
“Wiedźmin” – Liam Hemsworth trenuje jak szalony i pochłania książki Sapkowskiego
Liam Hemsworth z pewnością zdaje sobie sprawę z tego, jak trudne wyzwanie przed nim stoi. Nie tylko musi zmierzyć się z postacią tak głęboko zakorzenioną w popkulturze i sercach fanów z całego świata, ale także zastąpić popularnego, wielbionego przez tłumy aktora, który świetnie się w tej roli spisał. Australijczyk nie traci zatem czasu i naprawdę przykłada się do przygotowań. Joey Batey, serialowy Jaskier, wyznał ostatnio, że pozostaje w kontakcie z Liamem, który z zapałem trenuje i zaczytuje się w książkach Andrzeja Sapkowskiego.
Kontaktowałem się z nim. Pisaliśmy do siebie maile, wymienialiśmy się ulubionymi cytatami z książek i tak dalej. Nie wydaje mi się, by ktokolwiek z nas stał na pozycji, w której może udzielać rad i wskazówek w kwestii grania roli Geralta, ale Liam całkowicie się w to wciągnął. Jego reżim treningowy jest szalony, a książki po prostu pochłania – wyjaśnił odtwórca roli Jaskra.
Joey nie jest jednak jedynym członkiem obsady, który nawiązał kontakt z “nowym Geraltem”. Anya Chalotra, czyli nasza droga Yennefer, wyznała, iż napisała Liamowi wiadomość, gdy tylko dowiedziała się o recastingu.
Tak, tylko przez maila, słowa wsparcia, gdy tylko pojawiły się wieści.
Jedyną członkinią głównej obsady, która nie kontaktowała się jeszcze z Hemsworthem jest Freya Allan, która kreuje postać Ciri.
“Wiedźmin” – kiedy premiera 4. sezonu?
Na obecną chwilę nie wiemy, kiedy kolejny sezon “Wiedźmina” ujrzy światło dzienne. Ekipa nie weszła jeszcze nawet na plan, zatem śmiało możemy założyć, że 2025 rok jest najwcześniejszą realną opcją. Na konkrety musimy jednak poczekać.
