Gdy na Netfliksie zawitała pierwsza część "Stranger Things 4", widzowie piali z zachwytu. Bardzo słusznie zresztą, w końcu jak pisałam wam w mojej recenzji, bracia Duffer wznieśli swoją produkcję na zupełnie nowy poziom, zachwycając na każdej możliwej płaszczyźnie. Nic zatem dziwnego, że na zwieńczenie tegorocznej opowieści z Hawkins czekaliśmy z wypiekami na twarzy. Twórcy serialu dodatkowo podkręcali atmosferę opowiadając o tym, jak to inspirowali się "Grą o tron", a finał "Stranger Things 4" to prawdziwa rzeź bohaterów. Szkoda tylko, że obietnic tych nie spełnili.
Stranger Things 4 to arcydzieło, czy porażka?
Część krytyków i internautów zachwala "Stranger Things 4" za jego intertekstualność, wywoływanie emocji i rozmach. Dużo się pisze o dojrzałości serii, która zaczynała jako opowieść o grupce dzieciaków walczących z potworami, a także grze aktorskiej (zwłaszcza fenomenalnej Sadie Sink). Z drugiej zaś strony słychać głosy o niespełnionych obietnicach, napompowanej bańce oczekiwań, która pękła z hukiem w chwili, gdy braci Duffer dostarczyli nam produkt przeciągnięty do granic możliwości, a co najgorsze - schematyczny. Twórcy "Stranger Things" nie potrafili dotrzymać danego widzom słowa, bo choć inspiracje "Grą o tron" były, ostatecznie zabrakło odwagi, a granie na emocjach odbiorców to nie to samo, co bezczelne żerowanie na nich. Osobiście uważam, że rację mają obie strony. W mojej ocenie finał "Stranger Things 4" był zadowalający, ale nie satysfakcjonujący. Bracia Duffer nieco stchórzyli na ostatniej prostej, wpadając w pułapkę własnych schematów. Mimo tego dali nam jednak emocjonujące zwieńczenie wspaniałej przygody, której ostatecznej kulminacji już nie mogę się doczekać.
Stranger Things 5 - kiedy premiera nowych odcinków?
Przewidywanej daty premiery "Stranger Things 5" jeszcze nie ujawniono, ale możemy śmiało przypuszczać, że przy dobrych wiatrach nowe odcinki pojawią się na Netfliksie w drugiej połowie 2023 roku. Bracia Duffer potwierdzili, że prace nad scenariuszem rozpoczną dopiero w okolicach sierpnia.
