„Chupa”, czyli zabawna wpadka z tytułem nowego filmu Netfliksa

i

Autor: materiały prasowe Netflix „Chupa”, czyli zabawna wpadka z tytułem nowego filmu Netfliksa

Netflix

Film dla dzieci z tytułem rodem z porno. Netflix zaliczył kuriozalną wtopę

2023-03-20 19:18

„Chupa” to nadchodzący film familijny Netfliksa, za którego powstanie odpowiada m.in. człowiek, który przed laty dał nam pierwsze odsłony „Harry’ego Pottera”. Tym razem przenosimy się na południe Ameryki, gdzie poznamy losy dobrodusznego chłopca i jego specyficznego przyjaciela. Sęk w tym, że tytuł filmu budzi nieodpowiednie skojarzenia…

Gdy w sieci pojawił się pierwszy zwiastun filmu „Chupa”, internauci nie kryli entuzjazmu. Film zapowiada się na urocze, chwytające za serducho kino familijne z uroczym stworkiem w roli głównej. Na Twitterze pojawiły się jednak wpisy zwracające uwagę na niefortunny, nacechowany seksualnym podtekstem tytuł.

„Chupa”, czyli jak nie tytułować filmów dla dzieci

Jak już wspominałam, w trakcie seansu przyjdzie nam śledzić losy młodzieńca i jego nietypowego przyjaciela. Uroczy stworek to bowiem chupacabra – legendarne latynoamerykańskie zwierzę, którego nazwa po hiszpańsku oznacza „ssącego kozę”. Wiąże się to oczywiście ze zwyczajami żywieniowymi stworzenia, ale skrót zastosowany w tytule filmu Netfliksa to już inna para kaloszy. „Chupa” to bowiem slangowe określenie na… seks oralny.

Wyobraźcie sobie przez ile osób musiał przejść ten film w Netfliksie, żeby doczekać się pierwszego plakatu. I nikt, ale to absolutnie nikt im nie powiedział, żeby nie skracać słowa „chupacabra” do „chupa”, bo to znaczy „komuś obci*gnąć”... Dzieci nie powinny googlować takich haseł.

W zwiastunie bohaterowie wprawdzie zwracają uwagę na niefortunny skrót zastosowany przez chłopca (i włodarzy Netfliksa). W języku polskim przetłumaczono to jednak na „frajera”, co nieco łagodzi sprawę, ale stanowczo jej nie załatwia.

„Chupa” – o czym dokładnie opowie film i kiedy premiera na Netfliksie?

Niemniej jednak sama produkcja zapowiada się naprawdę dobrze. Zwiastun jest przeuroczy, stworek przesłodki, a całość ma być nostalgiczną wyprawą po świecie mitów i wspomnień oraz opowieścią o tworzeniu własnej legendy. W oficjalnym opisie filmu czytamy:

Alex (Evan Whitten) to nieśmiały trzynastolatek, który opuszcza Kansas City i leci do Meksyku, aby po raz pierwszy spotkać się z dalszą rodziną. Na miejscu poznaje swojego dziadka, Chavę (Demián Bichir), niegdysiejszego mistrza lucha libre, żywiołowego kuzyna Memo (Nickolas Verdugo) mającego obsesję na punkcie zapasów oraz nieustraszoną i stylową kuzynkę Lunę (Ashley Ciarra). Gdy Alex zaczyna się przyzwyczajać do nowego miejsca, pod podłogą dziadkowej szopy odkrywa mityczne stworzenie — młodą chupacabrę, którą zna z historii o siejących postrach dorosłych osobnikach polujących na żywy inwentarz. Wkrótce chłopiec orientuje się, że nowy przyjaciel, „Chupa”, ma sekretne związki z jego rodziną, oraz że zawzięty i niebezpieczny naukowiec, Richard Quinn (Christian Slater), poluje na to niezrozumiane stworzenie, aby móc kontrolować jego moce. Alex postanawia ochronić Chupę przed grożącym mu niebezpieczeństwem i wyrusza w podróż, która okaże się przygodą życia, zatrzęsie w posadach jego nowo odnalezioną rodziną i przypomni mu, że trudy codzienności są lżejsze, gdy nie trzeba ich samotnie nosić na swych barkach.

Za reżyserię odpowiada Jonás Cuarón („Desierto”), zaś funkcję producentów pełnili Chris Columbus („Harry Potter i Kamień Filozoficzny”, „Harry Potter i Komnata Tajemnic”), Michael Barnathan i Mark Radcliffe („Kronika świąteczna”). „Chupa” zawita na Netfliksie już 7 kwietnia.

Jak dobrze znasz najpopularniejsze filmy Netfliksa? Komplet punktów to obowiązek! [QUIZ]
Pytanie 1 z 8
Który gwiazdor Marvela wystąpił w filmie "Gray Man"?
Gray Man
OSCARY 2023 to chyba jakiś żart! Co się wydarzyło na gali filmowej? | To Się Kręci #11