Anastazja Jakubiak podjęła trudną decyzję. Chce, by syn zapamiętał te święta inaczej

2025-12-15 11:58

Anastazja Jakubiak, żona zmarłego w kwietniu kucharza i jurora, Tomasza Jakubiaka, zdecydowała się spędzić tegoroczne święta w zupełnie inny sposób niż dotychczas. Wyznała, że obawia się tego czasu, ale ma dla syna Tomka i siebie wyjątkowy plan, który ma pomóc im przejść przez ten trudny okres.

Anastazja Jakubiak podjęła trudną decyzję. Chce, by syn zapamiętał te święta inaczej

i

Autor: AKPA

Trudno wyobrazić sobie ból, jaki czuje Anastazja Jakubiak, która 30 kwietnia 2025 pożegnała swojego męża Tomasza. Pogodzenie się z odejściem ukochanej osoby jest heroicznym wysiłkiem. Anastazja ma jednak dla kogo żyć i dla kogo się starać – mowa o ich synu, Tomku. W wywiadzie, którego niedawno udzieliła, ujawniła, jak wielkie emocje wiążą się z nadchodzącymi świętami. To właśnie strach przed przytłaczającą pustką popchnął ją do podjęcia decyzji.

Jakubiakowie co roku przywiązywali wielką wagę do bożonarodzeniowych tradycji. Jak jednak spędzić ten czas, gdy brakuje najważniejszej osoby? Anastazja, chcąc chronić siebie i syna przed ciężarem emocji, postanowiła wprowadzić w tym roku pewne zmiany. Postawiła na aktywność fizyczną. Ma nadzieję, że to oderwie ich od bolesnej tęsknoty.

Święta Bożego Narodzenia były dla nas najważniejsze i zawsze to był specjalny czas, do którego przywiązywaliśmy wielką wagę. Teraz ja tych świąt się boję. Już zaczęłam o nich myśleć w lipcu albo w sierpniu. Bo jest to dla mnie bardzo trudne emocjonalnie

- powiedziała w rozmowie z "Vivą".

Anastazja ma ambitny zamiar, by to Boże Narodzenie stało się dla syna czasem nowych, pozytywnych wspomnień, a nie tylko przypomnieniem o braku taty. Postawiła sobie jeden cel: nauczyć Tomusia jazdy na nartach. To ma być ich wspólna misja i sposób na rozładowanie trudnych emocji.

Bardzo się ich boję, ale w tym roku postawimy na aktywności fizyczne i sportowe. Mam taki zamiar, bardzo bym chciała, żeby Tomuś Junior nauczył się jeździć na nartach. Taki jest mój plan. Mam nadzieję, że tą aktywnością fizyczną przejdziemy przez te święta i rozładuje to tę ciężką emocjonalność, którą niosę w sobie w tym czasie

- stwierdziła.

Anastazja ma nadzieję, że pomimo wszystko radośnie spędzi ten świąteczny czas z synkiem.

Sonda
Jak wyglądają Twoje święta?