Spis treści
Friz rozlicza się ze starymi członkami Ekipy, ale nie robi tego wprost. Do takiego wniosku można dojść słuchając jego gościnnej zwrotki w piosence Mały wóz, pod którą podpisuje się projekt Trzech Króli. Karol Wiśniewski według fanów postanowił okrężnie odnieść się do oskarżeń swoich znajomych z Domu Ekipy. Zawsze był przekonany, co wielokrotnie mówił, że podział finansów w Ekipie jest sprawiedliwy i nikt nie jest pokrzywdzony. Tymczasem swego czasu wyszło na jaw, że Tromba pokłócił się z Frizem o pieniądze. Mówił chociażby o tym, iż został odcięty od współprac biznesowych. Mateusz Trąbka miał usłyszeć, że skoro walczy w Fame MMA, to ma finanse. Oprócz tego według niektórych stracił potencjał reklamowy. Ostatecznie zapewnił, iż nie był to jednak główny powód rozłamu. Doszedł brak zaufania i popsute relacje. Swoją drogą tuż po kłótni w projekcie głos zabrał Budda. W programie Aferki powiedział, że ma 80 procent pewności, że jest to konflikt w pewnej mierze oparty o pieniądze. Nic też dziwnego, w końcu zarobki Ekipa Holding przyprawiały o zawrót głowy!
Friz - drama w Ekipie
Głośno o tym, że Friz zabiera procent ze współprac swoich podopiecznych zrobiło się po wypowiedzi Tromby, podczas pierwszej konferencji przed Fame MMA 16. Zdradził, że musiał podzielić się z Ekipa Holding kasą, którą zarobił na wygranej w Fame MMA 14. Wspomniał tez, że według umowy powinien oddać część pieniędzy za walkę na Fame 16, jednak uważa, że po złożeniu wypowiedzenia, póki sprawa nie zostanie rozstrzygnięta w sądzie, nie zamierza dzielić się zarobioną kasą. Członkowie Ekipy złożyli mocne oświadczenie, ale to przecież Karol Wiśniewski otworzył przed nimi drzwi do wielkiej kariery.
Friz odbija oskarżenia - piosenka
Jak na lidera przystało, cała odpowiedzialność za rozłam w Ekipie spadła właśnie na Friza, który ponownie postanowił zapewnić, że on zrobił wszystko tak, jak należało. Nie widzi swojej winy, w tym, że projekt Dom Ekipy się rozpadł. Rapuje o tym w piosence Mały wóz. Przypomniał, że przez swoją ciężką pracę daje innym ludziom ogromne możliwości rozwoju. Sam nigdy nie otrzymał takiej pomocy i swoją karierę zaczynał jako 14-latek jeżdżąc na rolkach. Zaśpiewał również, iż zawsze grał sprawiedliwie, co sugeruje, iż nie chciał nikogo narazić na potencjalne straty.
Friz jako 14-latek zasuwał na rolkach! TEGO nagrania jeszcze nie widzieliście
Wychowałem się na blokach, dziś buduję nowe domy
A przez moją ciężką pracę daję ludziom możliwości tony
Jakich nie miałem ja, od początku miałem plan
Od początku grałem fair, mordo już nie jestem sam
Kiedyś Wiśnia rolki, dziś robię prawdziwy grind
Wokół same dobre mordki, ja poręczę za nich sam
Swego czasu Wersow była ZŁA na Friza o tekst w piosence Zygzak. Karol Wiśniewski śpiewał:
Co powiedziałabyś na nockę u mnie? (No co, aha, aha)
Mógłbym Ci kupić bardzo ładną suknię (aha, aha)
Za kolejnym razem już jakoś pójdzie
Bo lubisz pieniądze, a ja pieniędzmi się zajmuję głównie
Influencerce nie podobał się on, bo przekonywała, iż za chwilę każdy będzie mówić o niej źle. Obawiała się ludzie na pewno ją posądzą, że leci na hajc Friza. Jak mówiła już wystarczająco zawsze ją o to posądzali. Karol Wiśniewski miał jej wtedy powiedzieć i wytłumaczyć:
Karol mi o tym mówił. Zygzak, ja trochę byłam zła o ten tekst na początku. Będą mówić, że to o mnie, nie pisz tak i tak dalej. A on [Friz - przyp.red] czemu mam nie pisać takich słów, skoro dla mnie piosenka to jest wyrażanie siebie, niekoniecznie, że tak jest w moim życiu. Po prostu mogę sobie coś wymyślić i tak zrobić, jakąś piosenkę. Taki jest tekst nawet randomowy i nie musi to być tak jak ja czuję w danym momencie.
Być może i tym razem, w przypadku piosenki "Mały wóz", jest to całkowicie randomowy tekst.
