W wyniku tragicznej śmierci jednego z uczestników, Jeremiasza "Jeza" Szmigiela, do której doszło na początku 2025 roku, stacja MTV Polska podjęła decyzję o zaprzestaniu emisji programu "Warsaw Shore". W oficjalnym oświadczeniu producenci poinformowali, że 22. sezon jednak nie powstanie. Ale czy to rzeczywiście koniec "Warsaw Shore"?
I tak już wypalony był to format - podsumował gorzko Damian "Stifler" Zduńczyk, jeden z najpopularniejszych uczestników pierwszych edycji "Warsaw Shore".
"Warsaw Shore" wróci z nową edycją? Stifler ma na nią pomysł
Przy okazji premiery nowych odcinków programu "Good Luck Guys" (do obejrzenia w Prime Video), w którym Stifler zalicza swój wielki come back, udało nam się zamienić z kim kilka słów. W wywiadzie dla ESKI przyznał, że wciąż utrzymuje kontakt z cześcią starej ekipy "Warsaw Shore", choć nie są to relacje jakoś szczególnie zażyłe.
No zależy z kim, ale z większością osób tak [utrzymuję kontakt - przyp. red.]. Znaczy to już jest taki kontakt, że wiesz, że po prostu raz na miesiąc, ale nie ma tak, że jest ucięty na maksa.
Polecany artykuł:
Zapytaliśmy więc, czy gdyby pojawiła się taka możliwość, to Stifler wróciłby do "Warsaw Shore" właśnie ze starą ekipą uczestników. Przyznał, że owszem i w jego opinii jest to jedyne słuszne rozwiązanie, gdyby program w istocie miał kiedyś powrócić.
No, mi się wydaje, to jest spoko, wiesz, taki reunion, nie? [...] To jedyne, co jeszcze w "Warsaw Shore" by miało rację bytu - skwitował.
Czy pomysł Stiflera się ziści i rzeczywiście kiedyś doczekamy się formatu "Warsaw Shore: Reunion"? Cóż... czas pokaże, ale show-biznes nie raz już nam pokazał, że nic w nim nie umiera permanentnie (nawet jeśli powinno). Tymczasem nowe odcinki "Good Luck Guys" z udziałem Stiflera możecie oglądać w każdy piątek w Prime Video.