Ród smoka: fani rozwścieczeni odstępstwem od książki. Co zmienili twórcy serialu?

i

Autor: materiały prasowe HBO Max "Ród smoka": fani rozwścieczeni odstępstwem od książki. Co zmienili twórcy serialu?

"Ród smoka": fani rozwścieczeni odstępstwem od książki. Co zmienili twórcy serialu?

2022-10-25 23:58

"Ród smoka" zbiera pozytywne opinie zarówno od krytyków, jak i widzów. Niektóre zmiany względem literackiego pierwowzoru wzbudziły jednak kontrowersje.

"Ród smoka" to adaptacja książki "Ogień i krew" autorstwa George'a R. R. Martina, która opowiada o rozłamie w rodzie Targaryenów, prowadzącym ostatecznie do wojny zwanej Tańcem Smoków. Rzeczony taniec rozpoczął się na dobre wraz z finałem 1. sezonu, w którym to byliśmy świadkami tragicznej śmierci Lucerysa Velaryona, jednego z synów królowej Rhaenyry. Sęk jednak w tym, że okoliczności rzeczonego zgonu w książce wyglądały... nieco inaczej. 

"Ród smoka": fani rozwścieczeni odstępstwem od książki

Bezsprzecznym faktem jest, iż - na swoje nieszczęście - młodziutki Lucerys spotkał w Końcu Burzy swego wuja Aemonda Targaryena, którego przed laty pozbawił oka. To spotkanie zakończyło się smoczym pościgiem i w efekcie śmiercią Luke'a i jego wierzchowca Arraxa. Różnica polega jednak na tym, że w książkowym pierwowzorze Jednooki zabił siostrzeńca z premedytacją, dowodząc tym samym swego okrucieństwa i bezwzględności. Twórcy "Rodu smoka" postanowili mocno zniuansować jego postać, nadając jej nutkę tragizmu, a całość obracając w swojego rodzaju wypadek (a raczej okrutny żart, który zaszedł za daleko). Miłośnicy prozy Martina są wściekli (a przynajmniej spora część z nich) i w komentarzach czytamy o "wybielaniu" nie tylko Jednookiego (który od tej pory znany był również jako Zabójca Krewnych), co całej frakcji Zielonych. 

Na ile słuszne są te zarzuty? To już każdy ocenić powinien we własnym zakresie. Nadmienić należy tylko, że "Ogień i krew" to książka pisana w stylu in-universe, w której mamy do czynienia z klasycznym przykładem niewiarygodnego narratora - maester snujący nam opowieść o Tańcu Smoków opiera się na relacjach trzech różnych osób, które rzadko kiedy w pełni się ze sobą zgadzają i zazwyczaj nacechowane są niechęcią do stronnictwa Alicent i jej najbliższych. Prawdę o tym, co faktycznie wydarzyło się nad Zatoką Rozbitków i jakie były realne zamiary Aemonda, zna wyłącznie on, zatem przeinaczenie faktów nie jest tu czymś nieprawdopodobnym.

Nie ulega też wątpliwości, że taka zmiana działa na plus samej postaci i historii jako całości - zamiast jednowymiarowego psychopaty otrzymaliśmy tutaj złożoną i godną choćby odrobiny sympatii postać, a scenariusz pod tytułem "nie upilnowałem własnego smoka" doskonale wpisuje się w słowa, które w 1. odcinku padły z ust króla Viserysa - przeświadczenie, że jesteśmy w stanie kontrolować smoki, to tylko iluzja

ZOBACZ TAKŻE: "Ród smoka" zostanie antologią? Wypowiedź twórcy serialu to spełnienie marzeń fanów "Gry o tron"

"Ród smoka" 2. sezon: kiedy premiera i co zobaczymy w nowych odcinkach?

Prace na planie 2. sezonu "Rodu smoka" mają ruszyć z początkiem 2023 roku, a zdjęcia w Cáceres (Hiszpania), gdzie kręcone są sceny z Królewskiej Przystani, zaplanowano na okres od marca do czerwca. Wniosek jest zatem prosty - "Ród smoka" nie powróci do nas z kolejnymi odcinkami przed 2024 rokiem. Co zaś zobaczymy w kolejnych odcinkach? Z całą pewnością czeka nas odwet Czarnych, którzy zechcą pomścić śmierć Lucerysa, a także dowiemy się, czy Aemond postanowi wyznać prawdę na temat przebiegu wydarzeń, czy też zwyczajnie obwieści, że z rozmysłem pozbawił życia swego siostrzeńca. Ponadto czeka nas wojna, więc zapnijcie lepiej pasy, bo trup ścielić się będzie gęsto, a na niektóre z nadchodzących wydarzeń - wierzcie mi - nie jesteście gotowi.

Jak dobrze znasz uniwersum Gry o tron i Rodu smoka? QUIZ tylko dla prawdziwych fanów!
Pytanie 1 z 10
Co jest cechą charakterystyczną rodu Targaryenów?
Gra o tron i Ród smoka: QUIZ
PREQUEL, SEQUEL, SPIN-OFF… Co to jest? O co w tym chodzi? | To Się Kręci #1