Oscary 2020 - prowadzący. Kto w tym roku został wybrany na gospodarza gali? Ta informacja ciekawi wielu fanów Oscarów o wiele bardziej niż samo rozdanie statuetek. Tegoroczna decyzja Amerykańskiej Akademii Filmowej dla wielu z nich nie okazała się jednak żadnym zaskoczeniem. Powstał nowy trend w historii Oscarów?
Oscary 2020 - prowadzący. Kto został gospodarzem?
Akademia ogłosiła, że, podobnie jak rok temu, w 2020 Oscary nie będą miały prowadzącego. W tweecie, który pojawił się na oficjalnym koncie Akademii, znalazła się informacja, że na scenie pojawią się gwiazdy, odbędą występy i nie zabraknie niespodzianek - obejdzie się jedynie bez gospodarza. Akademia pierwszy raz zrezygnowała z wybrania prowadzącego jeszcze w 1939 roku. Mimo że nie jest to częsta praktyka, zdarzała się kilka razy także później - prowadzącego nie było także m.in. przez trzy lata z rzędu w 1969, 1970 i 1971 roku.
Ostatnim gospodarzem Oscarów w 2018 roku był Jimmy Kimmel, który prowadził galę także rok wcześniej. Trudno powiedzieć, czy Akademia podjęła taką decyzję ze względu na to, że 'stara' formuła się wyczerpała, czy też to po prostu chwilowa przerwa. Gala z 2019 roku cieszyła się nieco lepszą oglądalnością niż ta z 2018, więc niewykluczone, że to zmiana na dłużej.
