Hugh Grant ma na swoim koncie wiele świetnych ról i wielokrotnie udowadniał, że nie pomylił profesji i aktorstwo było mu pisane. "Nothing Hill", "Cztery wesela i pogrzeb", "Dziennik Bridget Jones", "To właśnie miłość", czy ostatnio "Gra fortuny", "Glass Onion"i "Dungeons & Dragons: Złodziejski honor". Moglibyśmy tak wymieniać tytuły z Grantem godzinami, chociaż i tak większość będzie go kojarzyć z komedii romantycznych. I chociaż przyklejono mu łatkę gwiazdora wszelakich romansideł, to aktor nie boi się skakać po gatunkach i z chęcią podejmuje nowe wyzwania. Najrzadziej pojawiał się jednak w filmach grozy. Umówmy się, "Kryjówka Białego Węża" z 1988 roku to nie była udana rola, więc wypadałoby czymś ją zasłonić. I wygląda na to, że będzie ku temu okazja.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szalony Karzeł powraca i znowu zacznie zabijać! Szykuje się kolejny absurdalny horror?
Hugh Grant zagra w horrorze? Aktor negocjuje rolę!
Hugh Grant może zagrać w nowym horrorze "Heretic", za który będą odpowiedzialni twórcy "Cichego miejsca" i "Boogeymana". Brytyjczyk ma starać się o rolę w filmie i coraz głośniej mówi się o zaangażowaniu go do głównej obsady. Nadchodzący projekt ma opowiadać o dwóch misjonarzach, którzy będą próbować nawrócić nieznanego i niebezpiecznego człowieka. Prace na planie mają ruszyć latem 2023 roku, chociaż wszystko jeszcze zależy od strajku scenarzystów. "Heretic" powstaje dla studia A24, które słynie z ambitnych i godnych uwagi tytułów, więc jest szansa na naprawdę dobrą i głośną produkcję. Orientacyjna data premiery nie została jednak ogłoszona, a szczegóły fabuły są trzymane w tajemnicy. Czekacie?
