Sławomir Mentzen przed drugą turą wyborów prezydenckich. Którego kandydata poparł?
W pierwszej turze wyborów prezydenckich największym poparciem cieszył się kandydat Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, na którego zagłosowało 31,36 proc. wyborców. Drugie miejsce zajął kandydat obywatelski wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki. Poparło go 29,54 proc. Polek i Polaków. Wysokie notowania w pierwszej turze zebrał również Sławomir Mentzen z Konfederacji, którego poparcie sięgnęło 14,81 proc. Przed drugą turą wyborów, która odbędzie się w niedzielę, 1 czerwca wiele osób wskazywało, że kluczowy w kwestii zwycięstwa może okazać się elektorat Konfederacji.
Sprawę z tego faktu zdawał sobie również sam Mentzen, który przez długi czas nie udzielił nikomu oficjalnego poparcia. Kandydat na urząd prezydenta RP zorganizował na swoim kanale na YouTube dwa spotkania. Najpierw jego gościem był Karol Nawrocki, który podpisał „deklarację toruńską” przygotowaną przez Mentzena, zgadzając się ze wszystkimi ośmioma podpunktami. Te dotyczyły m.in. tego, że jako prezydent:
- Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki, składki, opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne.
- Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy i będę stał na straży polskiego złotego.
- Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów, zgodnych z polską Konstytucją.
- Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy.
- Nie podpiszę ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO.
- Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni.
- Nie zgodę się na przekazywanie jakichkolwiek kompetencji władz RP do organów Unii Europejskiej.
- Nie podpiszę ratyfikacji żadnych nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski, np. poprzez osłabienie siły głosu lub odebranie prawa weta.
Kilka dni później u Mentzena gościł także Rafał Trzaskowski, który zgodził się z czterema z ośmiu punktów, zachowując nieco więcej dystansu. Jak podkreślali komentatorzy, kandydat Platformy Obywatelskiej nie liczył tylko na elektorat Konfederacji, ale chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Awanturę w szeregach Konfederacji wywołało późniejsze nagranie zamieszczone w serwisie „X” przez szefa MSZ Radosława Sikorskiego, na którym widoczni byli także Rafał Trzaskowski i Sławomir Mentzen. Politycy raczyli się piwem w barze posła Konfederacji.
W środę, 28 maja Sławomir Mentzen w serwisie YouTube opublikował nagranie, w którym opowiedział o przebiegu rozmów, analizując konfrontację z dwoma kandydatami. „Nie widzę żadnych powodów, aby poprzeć Rafała Trzaskowskiego” – powiedział na wizji. Poinformował następnie, że w drugiej turze wyborów prezydenckich nie udzieli poparcia żadnemu z kandydatów. „Konfederacja nigdy nie może stać się przystawką PiS-u lub PO” – mówił.
Zagłosujcie tak, jak mówi wam wasze sumienie i wasz rozum – zaapelował do wyborców, prosząc, aby poszli na wybory.
