Szymon Hołownia

i

Autor: Marysia Zawada/REPORTER

Wiadomości

Szymon Hołownia o renegocjacji umowy koalicyjnej. Będzie „Rebranding rządu”?

2025-05-28 15:48

W środę, 28 maja marszałek Sejmu powiedział, że Polska 2050 jest gotowa do renegocjowania umowy koalicyjnej. „Musimy zrobić rebranding rządu” – powiedział lider ugrupowania. Jak ocenił, rząd powinien powołać rzecznika prasowego oraz „przebudować część merytoryczną” zawartej umowy.

Hołownia o umowie koalicyjnej. Rząd czeka „rebranding”

We wtorek europoseł Michał Kobosko z Polski 2050 ocenił w rozmowie z Wirtualną Polską, że wśród parlamentarzystów ugrupowania "nie ma wielkiego przekonania co do głosowania za nowym marszałkiem Sejmu w połowie kadencji", choć zgodnie z umową koalicyjną od 14 listopada br. funkcję tę ma sprawować Włodzimierz Czarzasty (Lewica). "Wiem, że podobne odczucia są w innych klubach" - dodał. Do słów Koboski odniósł się w środę Szymon Hołownia.

Umowa koalicyjna obowiązuje, ale jeżeli słyszymy, że ma być renegocjowana, to my jesteśmy gotowi do tego, żeby ją renegocjować w kilku aspektach i to na pewno nie będzie tak, że będziemy negocjować wyłącznie aspekt marszałkowania w Sejmie - powiedział.

Jak przekazał marszałek Sejmu, priorytetem powinno być "przebudowanie części merytorycznej", żeby wyborcy uwierzyli, że koalicja "dowiezie te rzeczy". Wskazał, że umowa koalicyjna powinna obejmować strategię komunikacji rządu.

Musimy zrobić rebranding tego rządu i tej koalicji. Musimy mieć rzecznika prasowego, który będzie pracował, żeby opowiedzieć to wszystko co my robimy, a nie tylko, żeby pozwalać na to, żeby ktoś mówił, czego nie robimy - ocenił.

Szymon Hołownia przypomniał, że pod koniec maja premier Donald Tusk zapowiadał rekonstrukcję rządu. Ta ma nastąpić po drugiej turze wyborów prezydenckich.

Jeżeli premier mówi o rekonstrukcji rządu, to nie obejdzie się bez renegocjacji umowy koalicyjnej - dodał lider Polski 2050.

Radio ESKA Google News

Dopytywany przez dziennikarzy, czy chciałby pełnić funkcję marszałka Sejmu do końca kadencji parlamentu, podkreślił, że jego los zależy od koalicjantów.

Dzisiaj kończę urzędowanie 13 listopada. Jak poukładamy koalicję na półmetku i - moim zdaniem - trzeba będzie ją poprzekładać, to zobaczymy. Ja się nie przywiązuję - zapewnił. Dodał, że na pewno nie wejdzie do rządu i nie zgodzi się na objęcie funkcji wicemarszałka Sejmu. Premier zapowiedział w TVP Info, że w czerwcu rząd czeka rekonstrukcja. Podkreślił, że po zmianach rząd będzie mniej liczny i sprawniejszy. Przyznał też, że chciałby renegocjować umowę koalicyjną.

Czarzasty pytany przez dziennikarzy w Sejmie o zapowiedzi premiera powiedział, że popiera wprowadzenie zmian, aby rząd był "bardziej wydolny".

Jan Tomaszewski o problemach zdrowotnych: Czekają mnie trzy miesiące rehabilitacji