Rosja ćwiczyła atak na Litwę i Polskę. „Mamy czas wojny i musimy być na to przygotowani”

i

Autor: Unsplash Zdjęcie ilustrujące

Rosja ćwiczyła atak na Litwę i Polskę. „Działania Putina są agresywne”

2022-06-22 11:41

Na Morzu Bałtyckim co rusz są prowokacje rosyjskich myśliwców; mamy czas wojny i musimy być na to przygotowani - mówił w środę wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz. Działania Putina, Kremla, Rosji w stosunku do państw bałtyckich, do Polski są bardzo agresywne w ostatnich miesiącach czy latach – dodał. Rosjanie ćwiczyli atak na Litwę i Polskę podczas ubiegłorocznych manewrów wojskowych.

W poniedziałek MSZ Rosji zażądało od Litwy natychmiastowego zniesienia "wrogich restrykcji" i zastrzegło sobie prawo "do podjęcia działań w celu ochrony swoich interesów narodowych". Ma to związek z sankcjami UE i obowiązującym od soboty zakazem tranzytu kolejowego przez Litwę stali i wyrobów z metali żelaznych między Kaliningradem a pozostałymi częściami Rosji. We wtorek szef MSZ Litwy Gabrielius Landsbergis ocenił, że "narracja Rosji jest po prostu częścią jej wojny z Zachodem, która polega na wyborze celu i próbie mobilizowania społeczeństwa".

Rosja ćwiczyła atak na Litwę i Polskę. Kluczowy Obwód Kaliningradzki

W środę Skurkiewicz mówił na temat sytuacji wokół Obwodu Kaliningradzkiego . "Cały czas są (rosyjskie) prowokacje. Na Morzu Bałtyckim co rusz następują prowokacje ze strony czy to myśliwców rosyjskich, czy innych działań, które absolutnie są prowokacyjne" - odparł. Zaznaczył, że "mamy czas wojny i musimy być przygotowani na takie sytuacje".

Wiceminister zwrócił uwagę, że Rosjanie bardzo długo przygotowywali się do wojny na Ukrainie, a na początku lutego w okolice Kaliningradu przypłynęły dwa gazowce, aby zabezpieczyć energetycznie tę eksklawę. Jak dodał, w związku z przygotowaniami do agresji na Ukrainę, wokół Kaliningradu "cały czas coś się działo". "Oczywiście część wojska (z Obwodu Kaliningradzkiego) została przerzucona do walki na Ukrainie, ale to wciąż pozostaje bardzo mocno zmilitaryzowany teren" - podkreślił. Zapewnił, że NATO "bardzo bacznie" przygląda się tej sytuacji.

Przestępca w oku kamery. Oszukał bydgoszczankę na BLIK-a, pieniądze wypłacił w Szczecinie

Litwie i Polsce grozi atak ze strony Rosji?

Wiceszef MON był też pytany, czy Litwie grozi rosyjski atak, a wiadomo, że podczas jesiennych ćwiczeń Zapad'21, Rosjanie ćwiczyli atak na Litwę z jednej strony, i atak na Polskę, a zatrzymali swoje wojska "na metr przed granicami".

- Tak, dokładnie. To był scenariusz ubiegłorocznych ćwiczeń Zapad, które były bardzo intensywne - potwierdził Skurkiewicz, dodając - Działania Putina, Kremla, Rosji w stosunku do państw bałtyckich, do Polski, ogólnie w stosunku do wschodniej flanki NATO, są bardzo agresywne w ostatnich miesiącach, czy w ostatnich nawet latach.

Obecność w NATO jest gwarancją bezpieczeństwa

Jednocześnie wiceszef MON podkreślił, że "Polska, Litwa, Łotwa i Estonia są członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego, największego, najsilniejszego sojuszu światowego, gdzie również te zobowiązania sojusznicze". "Art. 5 traktatu waszyngtońskiego działa i może być użyty w każdej chwili w obronie jednego z państw, czy każdego innego państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego" – oświadczył.

Według Skurkiewicza, "zasada jeden za wszystkich, wszyscy za jednego jest absolutnie kluczowa". "Jest jedną z najważniejszych zasad funkcjonujących w NATO i tutaj absolutnie jest gwarancją bezpieczeństwa każdego z członków" - przekonywał.