Podwyżki dla największej grupy zawodowej w Polsce? Padła propozycja. Kto i ile mógłby otrzymać?

i

Autor: PAP/Piotr Polak/pexels Podwyżki dla największej grupy zawodowej w Polsce? Padła propozycja. Kto i ile mógłby otrzymać?

Podwyżki dla największej grupy zawodowej w Polsce? Padła propozycja. Kto i ile mógłby otrzymać?

2022-04-04 11:51

Podwyżka płac dla konkretnej grupy zawodowej? Z taką propozycją wyszedł podczas spotkania w Starachowicach Donald Tusk. - W czasach, kiedy inflacja zbiera żniwo, musimy ratować duże grupy zawodowe - mówił. O jaką grupę zawodową chodzi? Czytajcie w naszym materiale.

Lider PO w poniedziałek w Starachowicach spotkał się z parą nauczycieli. Później na konferencji prasowej, mówił o dramatycznej sytuacji całej sfery budżetowej, szczególnie w czasie panującej obecnie drożyzny i inflacji.

Donald Tusk zaznaczył, że Platforma postuluje 20-proc. podwyżkę dla pracowników sfery budżetowej: nauczycieli, pielęgniarek, pracowników kultury, urzędników.

Proponujemy rozwiązania, które mogą pozwolić przeżyć tym grupom zawodowym – mówił Tusk.

Dodał, że 20-proc. podwyżka dla "budżetówki" to koszt rzędu 30 mld zł rocznie.

Ale równocześnie np. w przypadku pani Marty, te 20 proc. będzie oznaczało wreszcie niewielkie przekroczenie płacy minimalnej. Przy takiej drożyźnie, ludzie, których bazowe wynagrodzenie jest na poziomie płacy minimalnej, są w sytuacji dramatycznej. A to od nich będzie zależało, w jaki sposób Polki i Polacy przetrzymają ten trudny okres – mówił Tusk.

Były premier zapowiedział, że jego rozmowy w województwie świętokrzyskim będą koncentrowały się właśnie wokół "uratowania dużych grup zawodowych, w czasach, kiedy inflacja zbiera żniwo".

Nowe rondo na szczecińskim Międzyodrzu nabiera kształtów. Uwagę przykuwa jeden ważny szczegół

"Dane są druzgocące" - podkreślił lider PO. Wyjaśnił, że "w ciągu pierwszych dwóch miesięcy tego roku zysk netto sektora bankowego to ponad 4 mld zł. Marże w przemyśle rafineryjnym podskoczyły o kilkaset procent (...), a ceny benzyny i ropy w Polsce są wywindowane pod sufit - mimo że nie ma żadnego powodu, bo ropa jest tańsza na rynkach światowych, niż miesiąc temu".

To zestawienie: tyle, ile państwo łupi na różne sposoby - z ludźmi, którzy zarabiają niewiele ponad (pensję) minimalną po latach edukacji, przygotowywania do zawodu; z ludźmi, którzy muszą płacić stopy oprocentowanie kredytów w taki sposób, że to właściwie zabija marzenia o mieszkaniu czy remoncie - to są rzeczy, o których musimy pamiętać - podkreślił.

Przewodniczący PO oświadczył też, że choć wszyscy jesteśmy przygnębieni i zrozpaczeni z powodu wojny w Ukrainie i rosyjskiego bestialstwa, to musimy pamiętać o tym, że w Polsce miliony ludzi mają "wielki ciężar do dźwignięcia".

Pamiętając o tragedii ukraińskiej, potrzebie wsparcia Ukrainy i rozliczenia zbrodniarzy, musimy pamiętać, że w cieniu wojny, wielkich wydarzeń politycznych, mają miejsce codzienne małe, ale niezwykle przygnębiające dramaty polskich rodzin – powiedział.

Sonda
Czy popierasz pomysł podwyżek dla "budżetówki"?