Kiedy będą otwarte hotele? Czy można już planować wyjazdy na majówkę? Wiceminister odpowiada

Kiedy będą otwarte hotele? Czy jest szansa, że zostaną otwarte na majówkę? Odpowiedzi na to pytanie szuka wiele osób planujących wyjazdy na długi majowy weekend. W związku z dynamiczną sytuacją epidemiczną nie ma jeszcze jednoznacznej odpowiedzi. Pojawiają się jednak wzmianki na temat tego, co rozważa rząd. Głos w sprawie terminu otwarcia hoteli zabrała wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk.
Kiedy będą otwarte hotele? Czy jest już data, termin otwarcia obiektów noclegowych? Czy obostrzenia zostaną poluzowane na majówkę i będzie można skorzystać z noclegu w hotelach? Pytań pojawia się wiele, ale jednoznacznej odpowiedzi wciąż nie ma. Wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądać sytuacja epidemiczna w Polsce. Wiceminister Olga Semeniuk w rozmowie z jedną z rozgłośni radiowych przyznała, że to zależy przede wszystkim od naszej dyscypliny i od tego, jakie będą liczby.
Kiedy będą otwarte hotele? Wiceminister Semeniuk komentuje
- Cały czas funkcjonujemy w trybie awaryjnym. Dzisiaj lepiej zakładać gorszy wariant, w którym hotele nie będą otwarte. Natomiast ja tego nie przesądzam. (...) Ja bym szła w kierunku tego, co było w 2020 roku, kiedy następowało ocieplenie i część przedsięwzięć można było organizować na otwartej przestrzeni, gdzie jest mniejsza szansa, że ten wirus będzie się rozprzestrzeniał - powiedziała Semeniuk w rozmowie z jedną z rozgłośni radiowych, podkreślając jednocześnie, że decyzje dotyczące luzowania obostrzeń zależą od rekomendacji Rady Medycznej i kancelarii premiera.
CZYTAJ TEŻ: Znana sieciówka przeniosła sklepy DO HOTELU. To nowy sposób na ominięcie obostrzeń
- Mam nadzieję, że do końca drugiego kwartału uda nam się wyszczepić znaczącą część populacji i powoli wracać do normalności. Jako resort jesteśmy gotowi z protokołami. Jesteśmy też gotowi na wariant przeniesienia części przedsięwzięć na otwartą przestrzeń - dodała.
Kiedy luzowanie obostrzeń?
Przypomnijmy, że lockdown w Polsce obowiązuje do 18 kwietnia. W tym czasie zamknięte pozostają m.in. salony fryzjerskie i kosmetyczne, sklepy budowlane i meblowe, a restauracje i inne lokalne gastronomiczne mogą działać jedynie w trybie "na wynos". Ponadto nie działają placówki kulturalne, hotele oraz większość sklepów w galeriach handlowych. Co dalej? Czy po 18 kwietnia część obostrzeń zostanie zniesiona? Decyzje zapadną jeszcze w tym tygodniu. O konferencji prasowej rządu poinformujemy na https://www.eska.pl/wiadomosci/