Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach pobrali się w 2012 roku. Małżonkowie należą do najbardziej rozpoznawalnych par wśród polskich celebrytów. Zdarza im się czasami udzielać wspólnych wywiadów, a podczas jednego z ostatnich wokalista - znany chociażby z programu "The Voice of Poland" - zabrał głos w sprawie swojej pozycji w branży w kontekście powiązań rodzinnych. Z dosadnym komentarzem pospieszył Kuba Wojewódzki.
Kuba Badach szpanuje byciem zięciem Kwaśniewskich?
Podczas wywiadu, którego udzielił wraz z żoną, wokalista odniósł się do tego, jak jest postrzegany przez swoich kolegów po fachu jako członek rodziny byłego prezydenta. Odpowiedź jest prosta! Badach wyznał, że profesjonaliści potrafią docenić go za umiejętności, a nie za koneksje rodzinne. Nie zaprzeczył jednak temu, że posiadaniem tak znanych teściów można szpanować.
"Ludzie z mojej branży wiedzą, kim jestem i co potrafię. Zawsze myślałem, że jeżeli moi kumple i koleżanki, którzy znają się na muzyce, mówią, że to, co robię, jest okej, no to dla mnie coś znaczy" - stwierdził Kuba Badach w rozmowie z "Plejadą".
"Nie ukrywajmy - mieć teściów, którzy są byłą parą prezydencką, to jest to straszny szpan" - dodał.
ZOBACZ TEŻ: Przemysław Babiarz przerywa milczenie po śmierci żony. Tak podziękował za wsparcie
Kuba Wojewódzki odpowiedział
Wypowiedź Badacha dotarła do Kuby Wojewódzkiego, który regularnie odnosi się do aktualnych wydarzeń ze świata show biznesu w swojej rubryce "Mea Pulpa" na łamach tygodnika "Polityka". Znany z ciętego języka dziennikarz i prezenter skwitował:
"Na swej najnowszej płycie [Badach - przyp. red.] ujawnia wprost: 'Niesie się gminna wieść, że to nie praca, talent, tylko teść'" - odnosząc się do twórczości wokalisty.
Myślicie, że zięć Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich odpowie na zaczepkę?