Spis treści
Monika Richardson to postać dobrze znana polskim widzom. Karierę w mediach rozpoczęła w TVP w 1995 roku, a największą popularność zdobyła jako prowadząca program „Europa da się lubić” w latach 2003–2008. Talk-show prezentował europejskie zwyczaje i tradycje, a Richardson stała się rozpoznawalna dzięki naturalnemu wdziękowi, ciekawości świata i otwartości wobec różnych kultur. W kolejnych latach współpracowała z „Pytaniem na śniadanie”, iWoman.pl oraz prowadziła własny kanał na YouTube „The Richardson Talk”, gdzie porusza tematy społeczne i prywatne.
Ostatnio dziennikarka komentowała jednopłciową parę uczestniczek programu „Taniec z Gwiazdami” – Janję Lesar i Katarzynę Zillmann. Richardson przyznała, że była wielką fanką ich występów i otwarcie mówiła o swoim podziwie dla kobiet.
Uważam, że kobiety są cudowne. Są wrażliwsze, inteligentniejsze, bardziej do przodu, ryzykowniejsze i wytrwałe
- wyznała w rozmowie z Wiktorem Słojkowskim dla "Kozaczka".
To w tym kontekście podzieliła się własnymi refleksjami na temat związków z kobietami
Monika Richardson próbowała być z kobietą
Monika Richardson wyznała, że bardzo chciałaby mieć żonę, jednak pewne ograniczenia emocjonalne nie pozwalają jej na to. Wspomniała również, że w przeszłości próbowała związać się z osobą tej samej płci.
Bardzo żałuję, że nie dam rady z kobietą. Próbowałam do pewnego momentu, do którego mogłam. Potem już nie mogłam, więc nie szłam dalej
- powiedziała w wywiadzie.
Dziennikarka komentuje relację Katarzyny Zillman z Janją Lesar
Przy okazji dziennikarz nawiązał do minionej edycji „Tańca z Gwiazdami”, w której wystąpiła para jednopłciowa. Richardson z zainteresowaniem śledziła losy Zillmann i Lesar, tym bardziej że w 2009 roku sama brała udział w programie, tańcząc z Krzysztofem Hulbojem — wieloletnim partnerem Janji Lesar. To sprawia, że cała trójka jest jej w pewien sposób bliska. W kontekście afery wokół tancerki i wioślarki Richardson trudno było zająć jednoznaczne stanowisko wobec ich relacji, zwłaszcza że od dłuższego czasu nie milkną spekulacje, jakoby między kobietami narodził się płomienny romans.
Kocham ich wszystkich łącznie z Kasią. Kompletnie nie wiem, co powiedzieć. Czy wziąć miecz i powiedzieć, że coś jest tak czy owak. To nie jest moja sprawa i nikt mnie o to nie prosi, ale bardzo chciałabym wiedzieć, po której stronie jestem. Nie umiem tego powiedzieć