Jolanta Pieńkowska odchodzi z TVN. Takie słowa powiedziała na wizji [GALERIA]

2025-09-26 10:50

Ikona polskiego dziennikarstwa, Jolanta Pieńkowska, zszokowała widzów, ogłaszając na wizji swoje odejście z Grupy TVN. Nie obyło się bez kwiatów i podziękowań. Po raz ostatni powiedziała na wizji: "To były 'Fakty po południu'” i zdradziła co stoi za decyzją o opuszczeniu murów stacji.

Jolanta Pieńkowska, zaczynała jako stewardesa, a potem przez lata współtworzyła oblicze polskiej publicystyki. Widzowie z zapartym tchem śledzili jej karierę, która wiodła przez Telewizję Polską, kultowe „Wiadomości”, a później do bijącego rekordy popularności „Dzień Dobry TVN”. W ostatnich latach spędziła w redakcji takich programów jak „Fakty o świecie” i „Fakty po południu” w TVN24.

Michał Danilczuk o swoim transferze z Polsatu do TVN. Od zawsze chciał być jurorem!

Wzruszające pożegnanie na wizji

Odejście Jolanty Pieńkowskiej miało miejsce na oczach milionów widzów. Tuż po podsumowaniu newsów z kraju i ze świata, dziennikarka, której spokój zawsze był jej znakiem rozpoznawczym, zwróciła się do kamery, dziękując zespołowi TVN za lata wspaniałej współpracy.

Za każdy program dziękuję każdej redakcji, każdemu zespołowi i każdej osobie, z którą pracowałem. Dziękuję też państwu, bo bez państwa obecności z pewnością tutaj nie byłoby mnie. Dzisiaj mówię po raz ostatni. To były 'Fakty po południu'.

- oznajmiła. 

Pieńkowska podziękowała również widzom, a także zdradziła powód, dla którego opuszcza mury stacji TVN.

Nie odchodzę na emeryturę, chcę po prostu mieć czas dla siebie i dla swoich najbliższych, a życie przyniesie to, co przyniesie i czas pokaże, co będę robić.

- powiedziała.

Zza kamer słychać było wzruszone owacje i okrzyki ekipy, która rzuciła się do gwiazdy z bukietem kwiatów.

Od stewardesy do żony milionera

zaczynała od pracy stewardesy w amerykańskich liniach lotniczych! Następnie, trafiła do TVP, gdzie przez 14 lat była twarzą najważniejszego serwisu informacyjnego "Wiadomości". Następnie, związała się na lata ze stacją TVN. W tle zawsze pozostawało jej niezwykłe życie prywatne. Pieńkowska poznała swojego pierwszego męża, Sławomira Matczaka, jeszcze w czasie studiów. Ich małżeństwo zakończyło się rozwodem, a z tego związku pochodzi syn dziennikarki, Mateusz. Od wielu lat związana jest z milionerem Leszkiem Czarneckim, którego poślubiła w 2008 roku, we Francji.