Jarosław Bieniuk, znany piłkarz i ojciec czworga dzieci, od lat żyje w cieniu jednej z największych tragedii polskiego show-biznesu. Urodzony w Gdańsku, 4 czerwca 1979, był partnerem aktorki Anny Przybylskiej, z którą stworzył piękną rodzinę. Doczekali się trojga dzieci: Oliwii (ur. 2002), która idzie w ślady matki i studiuje aktorstwo, oraz synów Szymona (ur. 2006) i Jana (ur. 2011). Ich miłość przerwała choroba. 5 października 2014 roku Anna Przybylska przegrała walkę z rakiem trzustki, a cała Polska wstrzymała oddech. Dziś mija 11 lat od tego bolesnego momentu, a Bieniuk, mimo że życie toczy się dalej u boku nowej partnerki, modelki Zuzanny Pactwy, po raz kolejny udowodnił, że jego uczucie nie przeminęło.
Wzruszający kadr
W niedziel, 5 października, w 11 rocznicę śmierci Anny Przybylskiej, na Instastories Jarosława Bieniuka pojawiło się zdjęcie, które natychmiast przykuło uwagę. Było to zdjęcie z ich prywatnego albumu, uchwycone w intymnej chwili – roześmiana, pełna życia Ania. Nie rozpisywał się, nie publikował wierszy. Wystarczyła tylko krótka, ale wymowna adnotacja: data i emoji złamanego serca. Ten gest przypomniał fanom o sile ich związku i o tym, jak ogromna strata dotknęła rodzinę.
Powiększenie rodziny
Życie Jarosława Bieniuka po śmierci Ani musiało toczyć się dalej. Najważniejszym zadaniem było zapewnienie stabilizacji i miłości trójce dzieci, które straciły mamę. Dziś Oliwia, Szymon i Jan są już starsi. Oliwia jest na studiach aktorskich, idąc w ślady swojej mamy. Co więcej, rodzina Bieniuka powiększyła się. Ze związku z Martyną Gliwińską na świat przyszedł syn Kazimierz (ur. 2020). Choć relacja z Martyną się rozpadła, Jarosław aktywnie uczestniczy w wychowaniu najmłodszego syna, tworząc nowoczesną, patchworkową rodzinę.
Nowa miłość
Obecnie serce Bieniuka jest zajęte przez piękną modelkę i projektantkę mody Zuzannę Pactwę. Zuzanna, która większość życia spędziła za granicą – wychowywała się w Szwecji, a później mieszkała w USA (gdzie miała nawet epizod w programie "Żony Hollywood") – wniosła do życia Bieniuka dużo dobrego. Ich znajomość, odnowiona kilka lat temu, zaowocowała poważnym związkiem, kiedy Zuzanna, wbrew pierwotnym planom, postanowiła zostać na stałe w Polsce.
Dla mnie to było dość skomplikowane, bo nie planowałam zamieszkać w Polsce i wracać tu na stałe... Ale spotkałam Jarka i zaczęłam przeciągać decyzję o powrocie
- wyznała modelka w rozmowie z dziennikarką "Vivy!".
Jarosław nie kryje fascynacji Zuzanną:
Zrozumiałem, że Zuza ma artystyczną duszę, jest bardziej uduchowiona niż ja. Ja rzeczywiście zawsze mocno stąpałem po ziemi. Intuicyjnie czułem, że potrzebuję oderwania od rutyny
- skomentował na łamach magazynu.
Zuzanna z kolei czuje, że to ona sprowadza go na ziemię. Najważniejsze jest jednak to, że modelka świetnie odnajduje się w relacji z Jarosławem, a z jego dziećmi znalazła nić porozumienia.