Jan Kliment był żonaty z tancerką Laurą Hafner. Po rozwodzie związał się z inną koleżanką po fachu, Lenką Tvrzovą. Między tancerzami szybko zaiskrzyło, mimo że dzieli ich aż piętnaście lat różnicy. Bajkowy ślub odbył się w 2016 roku w Ostrawie, a po sześciu latach zakochani powitali na świecie swojego synka. Lenka nie może uwierzyć, że od narodzin Christiana minęły już trzy lata!
Jan i Lenka Klimentowie mają synka
Znani tancerze bardzo pragnęli mieć dziecko, jednak przez dłuższy czas starania nie przynosiły efektu. Ostatecznie, Lenka zaszła w ciążę w 2022 roku i 1 grudnia urodziła upragnionego synka. Poród nie był łatwy i w jego trakcie zapadła decyzja, że należy zmienić plany i jednak wykonać cesarskie cięcie. Rodzice małego Christiana wspominają, że sytuacja była poważna, ale na szczęście - wszystko się dobrze skończyło.
"Bardzo długo staraliśmy się o dziecko, bo aż sześć lat. Cała rodzina czekała na moment, kiedy powiemy, że się w końcu udało. Nie ukrywam, że zostaliśmy rodzicami jako jedni z ostatnich wśród naszych najbliższych" - opowiedziała tancerka w rozmowie z magazynem "Viva!" na kilka miesięcy po narodzinach Christiana.
ZOBACZ TEŻ: Kayah pokazała zdjęcie z synem. Roch skończył już 27 lat!
Lenka Klimentova szczęśliwa. Takie urodziny wyprawiła synkowi
W dniu trzecich urodzin synka Lenka opublikowała w mediach społecznościowych wzruszający wpis. 36-latka zrelacjonowała wymarzone urodziny, zorganizowane dla jej pociechy i opisała, jak lubi uwieczniać ważne chwile w życiu chłopczyka. Zdradziła też, że zawsze przy takich okazjach wspomina razem z mężem dzień porodu.
"Trzy lata temu zostałam mamą! Sama nie mogę uwierzyć co mówię - trzy lata temu??? Dopiero teraz zauważyłam, jak czas szybko mija i nie zatrzymuje się, a trzeba te najpiękniejsze momenty uchwycić przynajmniej kamerą, ale w serduszku zostaną na zawsze. I to jest to najpiękniejsze, że możemy tworzyć cudowne momenty pełne miłości w pamięci naszych dzieci i w swojej, i zawsze możemy do nich wrócić. W sobotę świętowaliśmy urodzinki Cristianka. Z jego najbliższymi, jak on to mówi, kumplami" - czytamy.
"Niesamowite, że chyba bardziej od swoich urodzin przeżywam teraz jego urodziny, bo są dla mnie ważnym dniem! Zawsze sobie z Jankiem przypominamy cały przebieg dnia od pierwszych skurczów aż po moment pierwszego spotkania" - dodała.