Konkurs Piosenki Eurowizji mierzy się obecnie z ogromnym kryzysem w związku z kontrowersjami dotyczącymi dalszego udziału reprezentacji Izraela. Głosowanie nadawców publicznych w sprawie wykluczenia kraju ze stawki odbędzie się na początku listopada. Póki co, w temacie swoich planów milczy Telewizja Polska, jednak z pewnością nie brakuje artystów zainteresowanych startem. Wielu fanów w roli reprezentantów widziałoby legendarnych wykonawców obecnych na scenie od dekad, takich jak wracająca na estradę Beata Kozidrak.
Zobacz też: Ralph Kaminski w nowej muzycznej erze. Planuje pojechać na Eurowizję?
Blanka o Eurowizji. Czy wysłałaby tam Kozidrak?
Wśród gwiazd koncertu "Magiczne Zakończenie Wakacji 2025" nie zabrakło wykonawców związanych z Konkursem Piosenki Eurowizji. Jednym z nich był estoński raper Tommy Cash, zdobywca trzeciego miejsca w tegorocznym finale. Zaprezentowała się też Blanka - finalistka Eurowizji 2023 z przebojem "Solo". Po koncercie wyjawiła w rozmowie z "Super Expressem", co jej zdaniem Polska powinna wysłać na przyszłoroczne widowisko.
"Ciężko mi powiedzieć, ale wydaje mi się, że to musi być coś, co odróżnia się od reszty i wzbudza emocje, nawet czasem te negatywne, ale dzięki temu zostaje zapamiętane" - oceniła.
Reporter wspomnianego serwisu zapytał również o to, czy reprezentantką Polski powinna zostać wracająca po chorobie Beata Kozidrak, która tuż po Blance wyszła na scenę podczas koncertu Polsatu.
"Czemu nie?! Każdy rok na Eurowizji rządzi się swoimi prawami, każdy rok jest tam inny. Ciężko powiedzieć, co będzie dalej" - odpowiedziała Blanka, dodając, że uwielbia przeboje Beaty Kozidrak i Bajmu kojarzące się jej z dzieciństwem.
Eurowizja z Beatą Kozidrak? Piosenkarka nie jest fanką konkursu
Gwiazda nigdy wprost nie wypowiedziała się na temat możliwości reprezentowania Polski na największej imprezie telewizyjnej świata. W 2003 roku zespół Bajm wystąpił jako gość specjalny pierwszych polskich preselekcji do Eurowizji. Po tegorocznych eliminacjach chorująca Kozidrak złożyła w mediach społecznościowych gratulacje ich zwyciężczyni, Justynie Steczkowskiej. Jak jednak wyznała w jednym z wywiadów, zawsze wspiera Polaków, mimo że sama impreza jej nie imponuje.
"Mogę tylko powiedzieć szczerze, że koncert Eurowizji nie robi na mnie wielkiego wrażenia. Wiele razy uczestniczyłam w takich festiwalach pod koniec lat 80., wiele z nich wygrywając, natomiast ta atmosfera czasami się nie przenosi na to, co sobą reprezentuje dany artysta. Oczywiście, trzymam kciuki zawsze za Polaków" - mówiła Kozidrak po preselekcjach w 2018 roku.
A Wy wysłalibyście Beatę Kozidrak na Eurowizję 2026? Jubileuszowy, 70. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w Wiedniu w dniach 12-16 maja.