Skolim miał wypadek samochodowy. Mimo kontuzji zagrał koncert. Wystąpił z temblakiem!

2025-07-17 10:50

W nocy z 15 na 16 lipca Skolim miał wypadek samochodowy. Mimo że sytuacja wyglądała poważnie, wokaliście i towarzyszącemu mu gitarzyście Luxonowi nic się nie stało. Po wizycie w szpitalu obaj podjęli decyzję o zagraniu tego samego dnia zaplanowanego w Sopocie koncertu. Skolimowski zaprezentował się przed publicznością z temblakiem.

Skolim wystąpił po wypadku

i

Autor: AKPA, screen z TikToka @monia.monia05/ AKPA

Skolim miał wypadek samochodowy. Do zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 lipca 2025 roku. Informacja błyskawicznie obiegła media społecznościowe. Na TikToku pojawiło się nagranie zrealizowane z ukrycia, a chwilę później w sieci zaczęły krążyć zdjęcia purpurowego BMW X7 z wystrzelonymi poduszkami powietrznymi. Wszyscy fani wokalisty, któremu towarzyszył jego gitarzysta Luxon, z niepokojem czekali na jakiekolwiek wieści dotyczące stanu zdrowia muzyków. Oświadczenie pojawiło się w środę po godzinie 9:00 rano na oficjalnych profilach managementu Amber Music & Sport Management. W komunikacie przesłanym ESKA.pl manager Skolima dodał, iż z jego podopiecznym wszystko jest w porządku i jeszcze tego samego dnia zagra zaplanowany w Sopocie koncert.

Tak, wczoraj w nocy, jadąc autem, [Skolim i Luxon] mieli wypadek w okolicach Koszalina. Na substancji ropopochodnej, stwierdzonej przez policję, wpadli w poślizg i uderzyli w barierki. Obaj wyszli cało, pojechali do szpitala na badania - te nie wykazały żadnych uszczerbków. Dziś wracają do koncertów - przekazał nam w rozmowie Wojciech Woner.

Jak powiedział, tak zrobił. Mimo kontuzji Skolim zaprezentował się przed tłumem w Sopocie. Uwagę zwracał jednak ortopedyczny temblak.

Skolim na konferencji Polsat Hit Festiwal 2024

Skolim wystąpił po wypadku

Skolim nie ukrywa swojej wdzięczności wobec fanów za to, że słuchają nagrywanej przez niego muzyki, odmieniając w ten sposób jego życie. 29-latek żyje dziś w luksusach, jak na "króla polskiego latino" przystało. Mimo kontuzji odniesionej w wypadku samochodowym, do którego doszło w nocy z 15 na 16 lipca, wokalista postanowił zgodnie z planem wystąpić przed publicznością w Sopocie. Na scenie pojawił się z temblakiem, zaledwie kilkanaście godzin po zdarzeniu. Nagrania szybko obiegły media społecznościowe. Jak widać - dla Skolima nie ma rzeczy niemożliwych. Szczególnie, gdy w grę wchodzą spotkania z wielbicielami.