Polski konsulat w Brukseli oblany czerwoną farbą. MSZ: incydent miał charakter polityczny

2025-12-20 9:38

Wejście polskiego konsulatu w Brukseli zostało oblane czerwoną farbą, a na fasadzie budynku pojawiły się obraźliwe hasła. MSZ potwierdziło, że doszło do incydentu o charakterze politycznym; sprawę bada belgijska policja. Farba i napisy zostały już usunięte.

Belgia: polski konsulat w Brukseli oblany czerwoną farbą. MSZ: incydent miał charakter polityczny

i

Autor: Nexta/ X (Twitter)

Belgia: polski konsulat w Brukseli oblany czerwoną farbą

Czerwoną farbą oblano wejście do polskiego konsulatu w dzielnicy Etterbeek w południowo-wschodniej części Brukseli. Zniszczone zostało również godło Polski umieszczone nad drzwiami. Na tablicy informującej o siedzibie konsulatu sprawcy napisali słowo „killers” („zabójcy”).

Na ścianie pojawił się także polski wulgarny napis „J***ć mur” oraz inne wulgarne hasła uderzające w unijną agencję Frontex i nawołujące do otwarcia granic. Część z nich była napisana „łamaną” angielszczyzną.

MSZ: hasła wymierzone w bezpieczeństwo Polski i UE

Incydent potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał, że na elewacji budynku wydziału konsularnego ambasady RP w Brukseli pojawiły się hasła „o charakterze ewidentnie politycznym” i „wymierzone w bezpieczeństwo Polski i Unii Europejskiej”. Sprawa została zgłoszona właściwym służbom.

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. W tym czasie w Brukseli trwał szczyt unijnych przywódców, a przez miasto przetoczyły się protesty rolników przeciwko umowie handlowej UE z państwami Mercosuru. Według depeszy protestujący m.in. rozrzucali ziemniaki, rzucali petardami i palili opony na placu Luksemburskim przed Parlamentem Europejskim; część manifestantów zdewastowała też jeden z budynków PE, a policja użyła armatek wodnych.

Policja bada sprawę, napisy usunięto

Sprawą ataku na polski konsulat zajęła się belgijska policja. Jak podało radio RMF FM, które jako pierwsze informowało o sprawie, na zabezpieczonym nagraniu z monitoringu widać trzech–czterech zamaskowanych sprawców dewastujących budynek oraz osobę nagrywającą zajście telefonem. Farba i napisy zostały już usunięte.

Ostatnia szansa na świąteczną magię! Bydgoski Jarmark Świąteczny znika lada dzień