Od zakończenia 16. edycji "Tańca z gwiazdami" minął już ponad miesiąc, a uczestnicy formatu powrócili do swoich obowiązków. Wiele osób zastanawiało się, jak aktualnie wyglądają relacje Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza - finalistów wiosennej odsłony programu. Obserwując parę, można było odnieść wrażenie, że artyści bardzo się ze sobą zaprzyjaźnili. Aktor i tancerka przetrwali medialne zamieszanie, którego byli bohaterami. Internauci na każdym kroku węszyli bowiem między nimi romans.
Zobacz: Gurłacz nie owijał w bawełnę. Tak podsumował relację z Kaczorowską!
Kaczorowska, która powróciła na parkiet "Tańca z gwiazdami" na fali zmian w życiu prywatnym, niejednokrotnie podkreślała, jak wiele nauczyła się od swojego podopiecznego.
Ten człowiek zmienił moje życie, tak bardzo dużo mu zawdzięczam. Poza pracą wydarzyło się tak dużo dobrego, czuję się odmieniona - mówiła łamiącym się głosem w finale show.
Okazuje się, że Filip i Agnieszka nie mają kontaktu. Aktor wyjawił prawdę w najnowszym wywiadzie.
Kaczorowska i Gurłacz nie mają kontaktu
Wielu fanów pary było przekonanych, że relacja Filipa i Agnieszki przetrwa po programie. Finaliści "Tańca z gwiazdami" chwilę po zakończeniu przygody w show zrelacjonowali "prywatne" spotkanie w mediach społecznościowych. Tym większym zaskoczeniem okazały się słowa aktora o braku kontaktu z tancerką.
Ja uwielbiam Agniechę, ja naprawdę bardzo ją polubiłem. My się bardzo zżyliśmy, tęsknię za nią, ale takie chyba jest życie. Miałem już kilka projektów, gdzie złapałem fajną, bardzo bliską relację z kilkoma osobami, które jak kończył się projekt, szły w swoją stronę, a ja szedłem w swoją - powiedział w rozmowie z "Vivą!".
Gurłacz podkreślił, iż nie skreśla znajomości z Agnieszką.
Nie wiem, wydaje mi się, że my będziemy mieć kontakt z Agą. A może do niej zadzwonię po tym wywiadzie i zapytam, co u niej - dodał.