Nowa odsłona serialu, zatytułowana "Ranczo. Zemsta wiedźm”, przeniesie akcję kilka lat po wydarzeniach z ostatniego sezonu. Reżyser Wojciech Adamczyk zapowiada, że produkcja wciąż będzie miała to, za co pokochali ją widzowie, specyficzny humor, lekkość opowiadania i błyskotliwe nawiązania do polskiej rzeczywistości. Co ważne, nowe odcinki powstają na podstawie scenariuszy Andrzeja Grembowicza, dzięki czemu klimat serialu ma pozostać niezmieniony. Reżyser zdradził również, że pamięć zmarłych aktorów, takich jak Paweł Królikowski czy Franciszek Pieczka, zostanie uhonorowana w wyjątkowy sposób.
Nikt nie zastąpi Pawła, nikt nie zastąpi pana Franciszka, bo to - po pierwsze — niemożliwe, a po drugie - zdradzilibyśmy naszych Widzów. Ich obecność będzie dyskretnie sygnalizowana, bo życie serialowe trwa inaczej niż rzeczywiste - wyznał reżyser Wojciech Adamczyk w rozmowie z Pudelkiem.
A co z pozostałymi aktorami? Kto powróci do słynnych Wilkowyj?
Zobacz też: Jedyny taki QUIZ o "Ranczo". Myślisz, że odpowiedz poprawnie na wszystkie pytania?
11. sezon "Rancza" - obsada
Lista nazwisk z pewnością zachwyci fanów. Ryżyser zdradził, że na ekranie ponownie zobaczymy Cezarego Żaka, który wcieli się w podwójną rolę wójta Kozioła i jego brata bliźniaka. Nie zabraknie też Artura Barcisia, czyli niezastąpionego Czerepacha. Obaj aktorzy nie kryją entuzjazmu z powrotu na plan.
Do ekipy dołączy także Piotr Pręgowski, czyli niezapomniany Pietrek, który przyznał, że dopiero teraz uwierzył, że projekt naprawdę rusza.
Z mojej strony to wielka radość. Ja zawsze marzyłem o tym, żeby gdzieś wrócić na białym koniu. Nawet jestem gotów sobie zasponsorować jakiegoś białego araba ze stadniny w Janowie (śmiech). Wezmę chwilówkę i ruszam tam na licytację. I może jak moi koledzy z ławeczki będą siedzieli pod sklepem, to ja tam podjadę na tym białym arabie - wyznał aktor w rozmowie z Plejadą.
Twórcy planują też subtelnie upamiętnić postacie grane przez nieżyjących aktorów – Pawła Królikowskiego, Franciszka Pieczkę, Leona Niemczyka czy Jeffa Butchera. Reżyser podkreśla, że nie zamierza korzystać z cyfrowych rekonstrukcji, a zamiast tego widzowie dostaną piękne, symboliczne nawiązania, które wywołają uśmiech i wzruszenie jednocześnie.
Kliknij i zobacz naszą galerię bohaterów „Rancza”, którzy już wkrótce powrócą do Wilkowyj!
