Taylor Swift

i

Autor: Casey Flanigan/imageSPACE/Associated Press/East News

KONCERTY

Ceny biletów na koncert Taylor Swift nie dla każdego? Fani boją się najgorszego!

2023-06-24 10:59

Taylor Swift ogłosiła koncert w Polsce, a w internecie huczy od plotek. Internauci obawiają się, że za bilety na show piosenkarki trzeba będzie zapłacić krocie. W mediach społecznościowych pojawiają się już nawet konkretne ceny, choć nic nie zostało oficjalnie ogłoszone. Sprawdźcie, co musicie wiedzieć przed 12 lipca, czyli dniem, w którym wejściówki trafią do sprzedaży.

Ceny biletów na koncert Taylor Swift budzą ciekawość wszystkich. Nie jest tajemnicą, że zainteresowanie wejściówkami na show piosenkarki w Warszawie jest ogromne, a organizatorzy przewidują nawet, że nie dla wszystkich starczy biletów. By usprawnić proces ich zakupu, na oficjalnej stronie internetowej artystki znalazł się odnośnik do specjalnego formularza, którego wypełnienie umożliwia wzięcie udziału w ogólnej sprzedaży. Fani, którzy pomyślnie przejdą proces rekrutacji, otrzymają specjalny kod umożliwiający ustawienie się w kolejce i zakup maksymalnie czterech wejściówek na The Eras Tour 2024.

Rejestracja trwa tylko do 23 czerwca do 23:59. Sprzedaż biletów dla zarejestrowanych, zweryfikowanych i posiadających unikalny kod dostępu fanów rozpocznie się 12 lipca o godzinie 12:00 - czytamy na stronie Alter Art, organizatora show.

W sieci co rusz pojawiają się rzekome ceny biletów na koncert Swift w Warszawie. Według podawanych informacji za miejsca pod sceną zapłacimy krocie. Jaka jest jednak prawda?

Taylor Swift w Polsce. Czy będzie drugi koncert? Analizujemy harmonogram!

Zagraniczne hity, które w 2023 roku kończą 10 lat!

Ceny biletów na koncert Taylor Swift w Polsce 2024

Ile będą kosztować wejściówki na The Eras Tour w Warszawie? W sieci huczy od plotek! Padają nawet tysiące złotych! Warto jednak pamiętać o tym, że żadna z podawanych kwot nie jest potwierdzona przez organizatorów. Alter Art zapewne ujawni ceny biletów dopiero w dniu rozpoczęcia ich sprzedaży, czyli 12 lipca, o godzinie 12:00. W Australii za miejsca najbliżej sceny trzeba zapłacić około 380 dolarów, najpewniej australijskich, co daje po przeliczeniu około 1000 złotych. 

Weźmy pod uwagę przypadek Beyonce. W przypadku artystki również straszono wysokimi cenami. Ostatecznie za Golden Circle trzeba było zapłacić 690 złotych, natomiast za płytę 519 złotych. Harry Styles, który również uchodzi za topową gwiazdę muzyki pop, za miejsca pod sceną żądał 855 złotych. Jak widać - nie mówimy tu o tysiącach, a o setkach złotych.