Beyoncé i Jay-Z to jeden z najwytrwalszych związków światowego show-biznesu. Choć nie jest tajemnicą, że mają za sobą poważny kryzys, nigdy nie postanowili się rozwieść. Media wielokrotnie spekulowały na temat ich możliwego rozstania, ale nigdy nie okazało się to prawdą. Przez lata unikali jednak publicznego okazywania sobie uczuć. Pojawiali się razem na wielu eventach i pozowali do wspólnych zdjęć, ale zawsze były to bardzo wyważone fotografie, często rodzinne w towarzystwie dzieci i Tiny Knowles, matki piosenkarki. W tegoroczne wakacje Beyoncé i Jay-Z postanowili jednak zaskoczyć fanów. Podczas ostatniego koncertu Queen B jej mąż pojawił się na scenie i doszło do romantycznego momentu. Pocałowali się na oczach fanów!
ZOBACZ TAKŻE: Byłem na koncercie Beyoncé w Londynie. Czy ta trasa koncertowa to porażka? Mam jasny wniosek
Pocałunek Beyoncé i Jaya-Z
Jay-Z znów był gościem specjalnym na trasie koncertowej żony. Raper pojawił się na scenie już podczas show w Paryżu, gdzie razem z ukochaną wykonał kultowy hit "Crazy In Love". Do podobnej sytuacji doszło na kolejnym przystanku Cowboy Carter Tour. Na koncercie w Atlancie fani również mogli usłyszeć "Crazy In Love" w wykonaniu Beyoncé i Jaya-Z. Dostali jednak dodatkowy prezent. Słynna para postanowiła pocałować się na ich oczach, Była to pierwsza taka sytuacja od wielu lat. Nagranie z tego momentu można zobaczyć niżej.
Cowboy Carter Tour - o trasie koncertowej
Cowboy Carter Tour to dziesiąta trasa koncertowa Beyoncé, promująca album "Cowboy Carter". Rozpoczęła się 28 kwietnia w Inglewood, a zakończy 26 lipca w Paradise, Nevada. Obejmuje 32 koncerty w USA i Europie, m.in. w Los Angeles, Chicago, Nowym Jorku, Londynie, Paryżu, Houston i Atlancie. Gwiazda sprzedała około 1,3 mln biletów.
