"Chłopaki do wzięcia" to program, który na stałe wpisał się w historię polskiej telewizji. Autentyczność, barwne osobowości i uniwersalny temat sprawiają, że program wciąż przyciąga przed ekrany rzesze widzów, którzy z zapartym tchem śledzą losy bohaterów i kibicują im w poszukiwaniu miłości. Jedną z najbardziej znanych i kontrowersyjnych par w historii "Chłopaków do wzięcia" są Jarek Mergner i Gosia, którzy poznali się dzięki udziałowi mężczyzny w telenoweli dokumentalnej. Ich związek od początku był burzliwy i pełen emocji. Para wielokrotnie rozstawała się i wracała do siebie. Ich relacja była naznaczona kłótniami, nieporozumieniami i trudnościami w komunikacji. Widzowie z zapartym tchem śledzili, co dzieje się w ich życiu, choć często trudno było nadążyć za ich decyzjami.
Zobacz także: Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" już dłużej nie mógł tego tolerować. Spakował walizki i wrócił do rodzinnego domu
Żona Jarka z "Chłopaków do wzięcia" przekazała radosną nowinę
Choć po burzliwych kłótniach i kilku miesiącach rozłąki Jarek i Gosia postanowili dać sobie drugą szansę, to nie wytrwali długo pod jednym dachem. W ostatnich odcinkach Jaruś zwracał się do fanów o pomoc w znalezieniu czterech kątów, a ostatecznie zdecydował się na powrót do domu rodzinnego. Jak się okazało, powodem jego decyzji był fakt, iż wraz z Gosią mieszkają jej dwie córki, które przyszły na świat, zanim poznała "kawalera do wzięcia". Wraz z jedną z córek wprowadził się także jej chłopak, a cała sytuacja nie została omówiona z Jarkiem, który nie mógł dłużej znieść obecności innych osób w domu. Teraz Gosia ogłosiła, że jej córka spodziewa się dziecka i za kilka miesięcy na świecie powitają kolejnego członka rodziny.
Będę babcią, no - oznajmiła Gosia na TikToku podczas transmisji live z użytkownikiem ka_psel_bis.