W “The Marvels” zobaczymy nową drużynę superbohaterów. Fani będą wniebowzięci

i

Autor: Marvel Studios W “The Marvels” zobaczymy nową drużynę superbohaterów. Fani będą wniebowzięci

Marvel

W “The Marvels” zobaczymy nową drużynę superbohaterów. Fani będą wniebowzięci

2023-10-31 1:37

Premiera “The Marvels” zbliża się coraz większymi krokami. Czy kolejna część przygód Carol Danvers rozkocha w sobie widzów, tak jak zrobił to nowy sezon “Lokiego”? Czas pokaże. Wiemy jednak, że przynajmniej jeden z aspektów filmu zrobi furorę. A właściwie to już robi.

Niekwestionowaną gwiazdą “Kapitan Marvel” z 2019 roku była kocica, a właściwie dumna przedstawicielka rasy Flerken, imieniem Goose (na cześć jednego z bohaterów “Top Guna”). Ulubienica widzów oczywiście powróci w “The Marvels”, ale nie będzie sama. Zmontuje bowiem własną ekipę.

“The Marvels”, czyli koty przejmują Kinowe Uniwersum Marvela

Zapomnijcie o Avengers, czy Strażnikach Galaktyki. Nadchodzi zupełnie nowa superbohaterska drużyna, składająca się z… kociaków (o tym, czy wszyscy jej członkowie to Flerkeni, czy też zwykłe kociaki, przekonamy się w dniu premiery). Goose stanie na czele futrzanego teamu, który ponoć zawładnął całym planem zdjęciowym. I doczekał się nawet własnego plakatu.

Ekipa filmowa była zachwycona, ilekroć tylko koty pojawiały się na planie. Kręcenie scen z udziałem całej grupy było jak Gwiazdka. Każdy miał swojego ulubieńca – przyznała w wywiadzie dla Entertainment Weekly producentka wykonawcza “The Marvels”, Mary Livanos.

Niestety nie wszyscy mogli nacieszyć się kocim towarzystwem. Odtwórczyni roli Carol Danvers, a.k.a Kapitan Marvel we własnej osobie, Brie Larson, wyznała pół żartem, pół serio, że lwia część budżetu przeznaczonego na CGI poszła na jej sceny z Goose, bowiem… jest uczulona na kocią sierść.

W ramach ciekawostki zdradzimy, że Goose została zrecastingowana. W “Kapitan Marvel” Flerkenkę grał rudzielec imieniem Reggie, ale z uwagi na zmianę miejsca kręcenia, trzeba było znaleźć nowego kociego aktora. A właściwie to dwóch, bowiem producenci Marvela zwrócili się do trenerki czworonogów, Jo Vaughan, by znalazła zastępstwo, a ta wróciła z aż dwoma członkami puchatej obsady. Tym razem w Goose wcielili się 11-letni Tango i 4-letni Nemo. Dlaczego aż dwójka? A no dlatego, że koty to wymagające gwiazdy, które czasem zwyczajnie nie mają ochoty na kręcenie zdjęć.

Nikt na planie nie zachowywał się jak diwa, ale koty to koty. Więc jeśli któryś stwierdzi: “Wiecie co? Dziś jakoś tego nie czuję”, możemy zrobić podmiankę na drugiego. Obaj mają swoje mocne i słabe strony, więc wspierają się w ten sposób – wyjaśniła Jo Vaughan w rozmowie z dziennikarzem Entertainment Weekly.

“The Marvels” – o czym opowie film i kiedy odbędzie się premiera?

Choć “The Marvels” jest z założenia kontynuacją solowych przygód Carol Danvers, w filmie ujrzymy aż trzy główne bohaterki. W obsadzie, obok Brie Larson jako Kapitan Marvel, znalazły się również Teyonah Parris jako Monica Rambeau (która zadebiutowała w serialu “WandaVision”) oraz Iman Vellani jako Kamala Khan a.k.a Ms. Marvel (którą z kolei poznaliśmy zeszłego lata w jej własnym serialu). Trzy bohaterki odkryją, że z jakiegoś tajemniczego powodu zamieniają się miejscami, ilekroć tylko użyją swoich mocy, co będzie raczej niezwykle problematyczne – i zostało już zajawione w scenie po napisach “Ms. Marvel”.

Oprócz trzech głównych gwiazd na ekranie ujrzymy także m.in. Zawe Ashton jako Dar-Benn, Samuela L. Jacksona jako Nicka Fury’ego, Daniela Ingsa jako Ty-Rone’a, oraz oczywiście Tango i Nemo w roli Goose. “The Marvels” w reżyserii Nii DaCosty trafi do kin już 10 listopada.

PREQUEL, SEQUEL, SPIN-OFF… Co to jest? O co w tym chodzi? | To Się Kręci #1