“The Franchise”: nowy serial HBO Max wyśmieje Marvela i DC? Zapowiada się ciekawie, choć trąci hipokryzją

i

Autor: Marvel Studios/ Disney; Warner Bros. Emilia Clarke jako G’iah w “Secret Invasion” oraz Jared Leto jako Joker w “Suicide Squad” Davida Ayera (zdjęcie poglądowe)

Ciekawe zapowiedzi

Nowy serial HBO Max wyśmieje Marvela i DC? Zapowiada się ciekawie, choć trąci hipokryzją

2023-08-11 21:09

HBO Max (a właściwie to już tylko Max) zaprezentuje światu nowy serial, za który odpowiedzą twórcy “Sukcesji” i “Veep”. Produkcja ma być pastiszem na kino superbohaterskie i sposób kreowania wielkich franczyz.

“The Franchise” to komediowy serial stworzony przez Sama Mendesa (“Veep”, “1917”) i Armando Iannucciego, do którego scenariusz napisał, pracujący wcześniej między innymi przy “Sukcesji”, Jon Brown. Jak podaje serwis Deadline, zarys pilotażowego odcinka tak spodobał się decydentom, że zamówiono już cały sezon. Ten powstanie jednak dopiero, gdy zakończą się strajki aktorów i scenarzystów, czyli w bliżej nieokreślonej przyszłości.

“The Franchise” – HBO szykuje satyrę na kino superbohaterskie i wielkie mainstreamowe franczyzy

W tracie seansu przyjdzie nam śledzić losy ekipy filmowej, która pracuje nad “czarną owcą” wielkiej franczyzy – produkcją nielubianą przez niemalże nikogo i której realizacja to istny koszmar. Czy bohaterowie zdołają wywalczyć sobie pozycję w dzikim świecie mainstreamu? Zgodnie z zapowiedzią “The Franchise” ma rzucić nowe światło na chaos panujący w zakulisowym świecie kina superhero i spróbować odpowiedzieć na pytanie, jak właściwie takie filmy powstają? Bo każdy fu*kup ma swoje origin story.

Samo założenie serialu brzmi zatem ciekawie, zwłaszcza, że ma być komediową satyrą. “The Franchise” ma zatem realną szansę wkroczyć na chlubną ścieżkę utorowaną wcześniej przez “The Boys” Amazona, gdzie twórcy bezlitośnie szydzą z wielkich korporacji i niekończących się serii sequeli, prequeli, remake’ów i rebootów.

A teraz mamy złoczyńców rozproszonych po całym świecie, z którymi tylko my możemy walczyć. W kolejnym sequelu i kolejnym sequelu i kolejnym sequelu – rzekł Homelander w 8. odcinku 1. sezonu “The Boys”.

Taki serial może dać widzom poczucie lekkiego (i upragnionego) katharsis, w końcu żyjemy w czasach kryzysu superbohaterskiego, gdy kolejne produkcje Marvela zaliczają finansowe i artystyczne wtopy (i ogólnie dużo mówi się o wykolejeniu tego uniwersum), a DC wielu wciąż kojarzy się z nieładem i tandetą. Sęk jednak w tym, że odpowiedzialna za “The Franchise” platforma Max należy do wytwórni Warner Bros., tej samej, która zapowiedziała już szereg kolejnych produkcji z DCU. Czy zatem rzeczywiście możemy liczyć na gorzką satyrę na pełnej, czy też raczej bezpieczne prztyczki w nos, jak to zrobiła firma Mattel w “Barbie”? Czas pokaże, ale trzeba przyznać, że obawy i poczucie lekkiego odorku hipokryzji są jak najbardziej uzasadnione.

“The Franchise” – w serialu wystąpią… gwiazdy kina superhero

W obsadzie serialu znaleźli się między innymi Himesh Patel, Jessica Hynes, Billy Magnussen, Lolly Adefope oraz znana z roli Stormfront w “The Boys” Aya Cash. Co jednak najciekawsze, na ekranie pojawią się również aktorzy znani z produkcji Marvela – Daniel Brühl, który dwukrotnie wcielił się w przeciwnika Avengers, Barona Zemo, oraz Richard E. Grant, który jakiś czas temu zachwycił widzów swoją kreacją w “Lokim”. Cóż, brzmi to interesująco.

Jak dobrze znasz seriale Marvela? QUIZ dla fanów trykociarzy Domu Pomysłów

Pytanie 1 z 10
Matt Murdock aka Daredevil nocą był superbohaterem, za dnia zaś...
Seriale Marvela - quiz
PREQUEL, SEQUEL, SPIN-OFF… Co to jest? O co w tym chodzi? | To Się Kręci #1