“Szōgun” – recenzja serialu na podstawie powieści Jamesa Clavella

i

Autor: Disney+ “Szōgun” – recenzja serialu na podstawie powieści Jamesa Clavella

Recenzje

Rzućcie dziś wszystko i odpalcie “Szōguna”. Gwarantuję, że nie będziecie żałować (RECENZJA)

2024-02-27 10:14

Tegoroczny “Szōgun” to już druga próba przeniesienia na ekran kultowej powieści Jamesa Clavella – pierwsza miała miejsce w latach 80. i szybko stała się popkulturowym fenomenem. Dziś już jednak nieco zapomnianym, zwłaszcza przez młode pokolenie widzów, zatem nadeszła pora na podejście numer dwa. Na ile udane? Zapraszam do recenzji pierwszych ośmiu (z dziesięciu) odcinków.

W dobie dziesiątek serwisów streamingowych, które każdego miesiąca prześcigają się w dostarczaniu nam nowego kontentu, nietrudno o dobry, wciągający serial. Te widowiskowe i zrealizowane z ogromnym rozmachem wciąż jednak zdarzają się stosunkowo rzadko i jeszcze rzadziej są naprawdę udane. Ostatnim małoekranowym kostiumowym widowiskiem, które mogliśmy podziwiać w zbiorowym zachwycie, były chyba złote czasy “Gry o tron” i to właśnie one są jednym z głównych skojarzeń, które nasuwają się podczas seansu nowego “Szōguna”. Ale od początku.

“Szōgun” – recenzja serialu na podstawie powieści Jamesa Clavella

Rzecz dzieje się w 1600 roku w feudalnej Japonii, nad którą zawisa widmo wojny domowej. Główny bohater, Lord Yoshii Toranaga, zostaje otoczony przez wrogów i musi wykombinować, jak zachować zarówno głowę, jak i honor. Mniej więcej w tym samym czasie przy brzegu odnaleziony zostaje tajemniczy europejski okręt, na którego pokładzie znajduje się niejaki John Blackthorne – angielski nawigator o niewyparzonej gębie i olbrzymich pokładach uroku osobistego. Losy tych dwóch panów nierozerwalnie się ze sobą splatają, a my wyruszamy z nimi w podróż pełną wybojów, intryg, piętrzących się plot twistów i… trupów.

“Szōgun” zawiera w sobie niemal wszystko, za co kiedyś miliony widzów pokochały wspomnianą wcześniej “Grę o tron” – jest tu rozmach, dobrze wykorzystany (i z pewnością gargantuiczny) budżet oraz pieczołowicie skonstruowana narracja, która pozwala nam połapać się w kilku wątkach na raz. Są fascynujący, niejednoznaczni bohaterowie, wyśmienite aktorstwo, błyskotliwe dialogi, rubaszny humor przeplatany z odpowiednią dozą patosu, spora dawka brutalności i wreszcie – piekielnie wciągająca intryga, która nie pozwala oderwać wzroku od ekranu (gwarantuję wam, że z niecierpliwością dziecka będziecie wyczekiwać kolejnych odcinków). No brakuje tylko smoków i Ramina Djawadiego, bo muzyka to chyba jedyny aspekt tego serialu, który nie zasługuje na peany.

Twórczy duet Rachel Kondo x Justin Marks doskonale dawkuje informacje i balansuje pomiędzy ekspozycją, a pchaniem fabuły do przodu. Tej pierwszej jest tu oczywiście całkiem sporo, w końcu operujemy w realiach świata nie tylko zamierzchłego, ale też tak bardzo nam odległego, zarówno geograficznie, jak i kulturowo. I to właśnie zderzenie kultur i wynikające z niego konflikty i nieporozumienia są bijącym sercem tej opowieści.

“Szōgun” – recenzja serialu na podstawie powieści Jamesa Clavella

i

Autor: Disney+ “Szōgun” – recenzja serialu na podstawie powieści Jamesa Clavella

“Szōgun” jest humanistyczną rozprawą o honorze, powinności, tradycji i poszanowaniu drugiego człowieka. Traktuje też rzecz jasna o władzy, okrucieństwie i poświęceniu, co przekłada się na szalenie angażującą fabułę. Zakładam oczywiście pewien margines błędu, w końcu nie zaznałam jeszcze przyjemności obejrzenia dwóch finałowych odcinków, ale już po pierwszych ośmiu mogę zapewnić was, że mamy tu do czynienia z serialem wprost fenomenalnym, do którego będziemy wracać myślami jeszcze wielokrotnie, a już zwłaszcza przy końcoworocznych zestawieniach top of the top.

Pierwsze dwa odcinki “Szōguna” debiutują w ofercie Disney+ we wtorek 27 lutego, pozostałe ukazywać się będą co tydzień.

SPRAWDŹ TEŻ: Najciekawsze serialowe premiery 2024 roku. Na które nowości i powroty warto zwrócić szczególną uwagę?

Jak dobrze znasz najpopularniejsze seriale ostatnich lat? Quiz dla prawdziwych serialomaniaków!

Pytanie 1 z 10
"Dom z papieru": kto był pomysłodawcą skoku na Bank Hiszpanii?

Najlepsze seriale ostatnich lat — subiektywna lista TOP10

WIEDŹMIN: gwiazdy serialu o 3. sezonie i wierności względem książek Sapkowskiego (WYWIAD)
Listen on Spreaker.