Rolnik szuka żony

"Rolnik szuka żony". Waldemar poznał rodziców Ewy. Łatwo nie będzie! "Tata jest bardzo o nią zazdrosny"

Osławiony Waldemar Gilas z 10. edycji "Rolnik szuka żony" poznał rodziców Ewy Kryzy z Wyrzyska. Jak przebiegało ich pierwsze spotkanie? Ewa to córeczka tatusia – ojciec ślicznej piosenkarki jest o nią bardzo zazdrosny!

Spis treści

  1. "Rolnik szuka żony". Waldemar odwiedził Ewę w Wyrzysku
  2. Ewa zgłosiła się do "Rolnik szuka żony" żeby się wylansować?

"Rolnik szuka żony". Waldemar odwiedził Ewę w Wyrzysku

W 10. odcinku jubileuszowej edycji "Rolnik szuka żony" farmerzy odwiedzili swoje wybranki. 41-letni Waldemar Gilas z Kujaw poznał rodzinę Ewy Kryzy z Wyrzyska. Mężczyzna przyznał przed kamerą, że podchodzi do tej znajomości na chłodno. Rolnik martwi się, czy piękna wokalistka będzie gotowa zmienić dla niego całe swoje życie, przeprowadzić się do niego na wieś i założyć z nim rodzinę.

Czytaj też: Tak mieszka Waldemar z "Rolnik szuka żony". Tutaj uwije sobie gniazdko z Ewą?

Podczas rodzinnego spotkania rodzice Ewy tryskali radością i optymizmem. Bez trudu znaleźli wspólny język z rolnikiem. Ojciec Ewy zauważył, że córka jest weselsza odkąd poznała Waldemara. "Bardzo miły gość, oczy uśmiechnięte, dziurki w polikach nawet zauważyłam" – mama Ewy rozpływała się mówiąc o wybranku córki. "Nasza Ewa jest do wszystkiego, ona jest bardzo pracowita, w każdej pracy się odnajdzie" – dodała. Na jaw wyszło, że Ewa jest oczkiem w głowie taty. 

Jest bardzo zazdrosny o nią i bardzo wspiera ją. Czasami tajemnice mają – opowiadała przed kamerą mama Ewy.

"Ona była taka jedna po 10 latach najukochańsza, bo trzech chłopaków mamy a po 10 latach córka dopiero" – dodał pan Jan.

Czytaj też: Waldemar z "Rolnik szuka żony" zakochany! Rolnik pochwalił się ukochaną

Ewa zgłosiła się do "Rolnik szuka żony" żeby się wylansować?

Ewa Kryza jest piosenkarką. W sieci pojawiło się wiele krytycznych słów pod jej adresem. Niektórzy uznali, że chciała się wybić wysyłając list do Waldemara. Ewa w 10. odcinku "Rolnik szuka żony 10" odniosła się do spekulacji. Kobieta zdaje sobie sprawę, że znajdą się takie osoby, które będą posądzać ją o nieczyste intencje.

Mi nigdy nie chodziło o to, żeby być tam jakąś "super wow". Uważam, że gdybym była dla takiej promocji, to w momencie, gdy miałam zaśpiewać dla Waldka, bym się wycofała, bo niestety miałam dyskomfort straszny, miałam chore gardło od klimatyzacji i tak naprawdę, gdybym chciała się pokazać, to bym powiedziała "nie, nie zaśpiewam", bo skompromituje się, będę skrytykowana. W tamtym momencie odstawiłam na bok, że może mi coś nie wyjść…- wyznała Ewa w programie.

Waldemar uznał, że rewizyta była bardzo udana i chciałby dalej kontynuować znajomość z Ewą. Zaprosił ją na randkę do stolicy polskiej piosenki – Opola!

Czy Ewa i Waldemar pojawią się w finale jako para? Najnowsze doniesienia medialne rzucają cień na ich relację. Mówi się, że Ewa pogoniła Waldemara.

Jaka jest prawda?

Co ukrywa Waldemar z "Rolnik szuka żony"? Na jaw wychodzą nowe rewelacje!