Polsat reaguje na słowa uczestnika "Ninja vs Ninja", który złamał kręgosłup na planie programu. "Znał wszelkie zasady"

2025-09-17 16:06

Albert "Brudny" Lorenz, znany widzom jako trener personalny i uczestnik programów typu "Ninja Warrior Polska", przeżywa w ostatnim czasie jeden z najtrudniejszych momentów w swoim życiu. Podczas nagrań do nowego sezonu programu "Ninja vs Ninja" na antenie Polsatu doznał poważnego urazu kręgosłupa. Teraz oskarża produkcję o "nieludzkie podejście". Jest reakcja Polsatu.

Jesienią na antenie Telewizji Polsat miała mieć premierę kolejna odsłona show "Ninja Warrior Polska", w której tym razem zmierzyć mieli się najlepsi uczestnicy programu z różnych zakątków Europy. Niestety, już na początku nagrań do programu pojawiły się problemy. Poważnemu wypadkowi na planie uległ bowiem jeden z najbardziej doświadczonych zawodników - Albert "Brudny" Lorenz. Znany trener personalny w programie występował niejednokrotnie i był jednym z ulubieńców widzów. Dokładnie 23 lipca br. Lorenz przekazał za pomocą mediów społecznościowych smutną informację o poważnym wypadku, podczas którego doznał urazu odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Po przebytej operacji, Albert "Brudny" Lorenz walczy o powrót do pełni sił, o czym informuje swoich fanów we wpisach na Instagramie.

Zobacz także: Poruszający wpis Alberta "Brudnego" Lorenza po złamaniu kręgosłupa na planie "Ninja vs Ninja". "Milimetr od tragedii"

Zawody Slavic Ninja Track w Bydgoszczy

Albert "Brudny" Lorenz oskarża produkcję Polsatu po wypadku na planie "Ninja vs Ninja"

W jednym z ostatnich postów Albert "Brudny" Lorenz "przedstawił rzeczywisty obraz sytuacji po wypadku", wspominając, iż mimo zapewnień produkcji, uczestnicy nie są objęci pełnym ubezpieczeniem, to okazało się ono niewystarczające na pokrycie kosztów jego leczenia.

Pomimo zapewnień organizatorów, że uczestnicy są objęci pełnym ubezpieczeniem i bezpłatnym leczeniem, w praktyce ubezpieczenie to okazało się dalece niewystarczające. [...] Całość kosztów leczenia po wypadku musiałem znaleźć samodzielnie, a środki przeznaczone z polisy na rehabilitację były tak ograniczone, że wyczerpały się już na początku rehabilitacji. Co więcej, ubezpieczyciel nie pokrył nawet kosztów podstawowych leków przeciwbólowych, które od pierwszych dni były niezbędne w procesie leczenia - napisał w oświadczeniu.

Zawodnik dodał również, iż po próbach nawiązania kontaktu z produkcją, spotkał się z "całkowitą obojętnością".

Zamiast jakiejkolwiek troski o moje zdrowie czy stan emocjonalny mój i mojej rodziny, pojawiła się cisza, a także próba zrzucenia odpowiedzialności za zaistniałą sytuację na moją osobę. Co więcej, zostałem poinformowany, że wszelkie dalsze rozmowy mają odbywać się za pośrednictwem ich prawnika. [...] Takie podejście jest nie tylko nieludzkie i bezlitosne, ale również pokazuje całkowity brak szacunku do uczestników programu, którzy doznają poważnego urazu w wyniku udziału w nagraniach - kontynuował Lorenz.

Polsat reaguje na oskarżenia Alberta "Brudnego" Lorenza

Z Telewizją Polsat w związku z oświadczeniem Alberta "Brudnego" Lorenza skontaktowała się redakcja serwisu Plejada. Serwis otrzymał od produkcji oświadczenie wystosowane w lipcu 2025 roku, po tym, jak Lorenz uległ wypadkowi.

Zawodnik, który uległ kontuzji w trakcie nagrań "Ninja vs Nija", startował w programie już kolejny raz i doskonale znał wszelkie zasady. Po niefortunnym upadku natychmiast został objęty opieką medyczną na miejscu i przewieziony karetką do szpitala. Produkcja programu jest w stałym kontakcie z zawodnikiem i nie pozostawia go bez wsparcia. Zarówno on, jak i wszyscy zawodnicy, objęci są ubezpieczeniem i w razie jakiejkolwiek kontuzji mają zapewnione bezpłatne leczenie. Wszyscy zawodnicy startujący w zawodach w programie "Ninja vs Ninja" są świadomi możliwych kontuzji wynikających ze sportowych zmagań, tak, jak w każdej dyscyplinie sportowej. Każdy ze startujących podpisuje umowę i regulamin. Dodatkowo, przed wejściem na przeszkody, wszyscy zawodnicy biorą udział w briefingu prowadzonym przez sędziego sportowego oraz przyglądają się, jak prawidłowo pokonać tor. Niektóre bardziej wymagające przeszkody mogą także wcześniej samodzielnie przetestować. Każdy ze startujących ma prawo zrezygnować z zawodów w dowolnym momencie, kiedy np. poczuje, że przeszkoda jest dla niego zbyt wymagająca - przekazała produkcja programu "Ninja vs Ninja".