"Akademia Pana Kleksa" trafiła na wielkie ekrany 5 stycznia 2024 roku. Uwspółcześniona wersja klasycznej bajki Brzechwy była jednym z najdłużej wyczekiwanych tytułów, więc można było się spodziewać, że tak ogromne zainteresowanie przełoży się na kinową frekwencję. I chociaż zdecydowana większość recenzji miażdży nowego Kleksa z każdej strony, to zdaje się to nie odciągać od seansu i rodzime kina cały miesiąc są oblegane przez polskich widzów. Ile osób do tej pory zobaczyło film? Jak wyglądają statystyki po niespełna miesiącu? Twórcy podzielili się wynikiem, który, co tu dużo mówić, robi wrażenie!
Wyniki oglądalności "Akademii Pana Kleksa". Ambroży łapie się za głowę!
Jeszcze przed oficjalną premierą odbyło się kilka pokazów przedpremierowych, które łącznie zebrały 438 000 widzów. To pierwszy rekord, jeżeli chodzi o produkcję reżysera Macieja Kawulskiego, bo trudno znaleźć drugi taki tytuł, który osiągnąłby podobny wynik w polskim box-office. Co ciekawe, na drugi rekord nie musieliśmy długo czekać, bo pojawił się już po pierwszym weekendzie. To jednak nic, patrząc na to, co wokół "Kleksa" dzieje się teraz. Niespełna miesiąc od premiery film ciągle cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a dowodem na to są oficjalne wyniki oglądalności, którymi pochwalili się sami twórcy w mediach społecznościowych. Wynika z nich, że nowa "Akademia Pana Kleksa" została obejrzana już przez 2 048 776 widzów! To sprawia, że "Kleks" zapisuje się na kartach historii polskiej kinematografii i podnosi poprzeczkę dla następnych produkcji jeszcze wyżej. W ostatnich kilku latach żadne polskie pełnometrażowe dzieło nie przekroczyło tych magicznych dwóch milionów.
Rekord podczas pokazów przedpremierowych 🔥 Rekord po weekendzie otwarcia 🔥 Tym razem "Akademia Pana Kleksa" może pochwalić się największą widownią wśród polskich filmów od 2020 roku. Wyreżyserowaną przez Macieja Kawulskiego opowieść o niezwykłej szkole profesora Ambrożego obejrzało już 2 048 776 widzów. 🍿🍿🍿 Od czasów pandemii żadnej rodzimej produkcji nie udało się przekroczyć tej magicznej dwumilionowej bariery!" - napisał dystrybutor NEXT FILM
Polecany artykuł:
O czym jest nowa "Akademia Pana Kleksa"?
"Akademia Pana Kleksa" od Macieja Kawulskiego to uwspółcześniona wersja klasycznej bajki Brzechwy, przemawiająca swoją treścią i formą do najmłodszych, ale i wchodząca w dialog ze starszymi widzami, którzy wciąż pamiętają kultową ekranizację z lat 80. Film przedstawia historię pozornie zwykłej dziewczynki - Ady Niezgódki - która trafia do tytułowej Akademii, żeby poznać świat bajek, wyobraźni i kreatywności. Przy pomocy wybitnego i szalonego pedagoga profesora Ambrożego Kleksa rozwija swoje niesamowite umiejętności, a także wpada na ślad, który pomoże jej rozwikłać największą rodzinną tajemnicę.
