Nowy "Znachor" trafi za granicę. Angielskie tłumaczenie tytułu nieźle zaskakuje

Netflix nakręcił nową wersję "Znachora". Kultowa polska produkcja doczekała się już trzeciej wersji filmu, która tym razem może odbić się echem nie tylko w kraju nad Wisłą, ale również za jego granicą. Kiedy streamingowy gigant ogłosił, że weźmie się za tę klasykę, to opinie na ten temat nie były najlepsze. Krytyka padała z każdej strony i pojawiały się pytania "a po co?", "a dlaczego to dotykać?", "nie ma nic lepszego do roboty?". Dnia 30 sierpnia Netflix pokazał zwiastun, który uspokoił wielu widzów i dał nadzieję na to, że to nie musi być wcale takie kiepskie, jak niektórzy zakładali. I kiedy fani odetchnęli z ulgą, to tylko na chwilę. Później zobaczyli zagraniczny tytuł i ponownie wylała się fala krytyki oraz śmiechu. Słusznie?

"Znachor" po angielsku

Netfliksowa wersja "Znachora" trafi zarówno do polskich i zagranicznych widzów. O ile w Polsce tytuł nie ulegnie zmianie, to za granicą już tak. Jak się okazuje, angielski tytuł "Znachora" to "Forgotten Love" - czyli w tłumaczeniu "Zapomniana miłość". Nazwa nie przeszła obojętnie obok polskich fanów, którzy wkładają ją do tego samego worka co "Wirujący seks", czy chociażby "Szklana pułapka". W sieci trwa burzliwa i pełna humoru dyskusja na temat tego, jak Netflix powinien nazwać nową odsłonę przygód Wilczura. Wśród propozycji można znaleźć "This is professor Rafał Wilczur", "Doctor Wolf", "Knowsick" lub "The Quack". Warto jednak dodać, że nie brakuje obrońców wspomnianego "Forgotten Love". Ta część widowni twierdzi, że tytuł w sumie nie jest głupi i nawet pasuje do finału historii "Znachora", a może i pasuje nawet bardziej do nowej wersji, którą ma zamiar pokazać serwis streamingowy. A jakie jest Wasze zdanie?

O czym jest "Znachor" Netfliksa?

Fabuła została stworzona na podstawie kultowej powieści "Znachor" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Jak można przeczytać w oficjalnym opisie: Szanowany chirurg profesor Rafał Wilczur traci rodzinę i pamięć. Wiele lat później, zapomniany i biedny, spotyka swoją córkę. W roli profesora Rafała Wilczura pojawia się Leszek Lichota, z kolei w postać Marysi wciela się Maria Kowalska. Hrabiego Czyńskiego gra Ignacy Liss, a Zośkę Anna Szymańczyk. Ponadto w filmie występują m.in. Mirosław Haniszewski, Mikołaj Grabowski, Izabela Kuna, Paweł Tomaszewski, Małgorzata Mikołajczak i Łukasz Szczepanowski oraz Artur Barciś. Premiera 27 września 2023 roku. Poniżej udostępniamy oficjalny zwiastun.