"Taniec z gwiazdami" od lat budzi ogromne zainteresowanie wśród widzów, którzy licznie gromadzą się przed telewizorami, aby podziwiać taneczne zmagania swoich ulubieńców. W trwającej obecnie 17. edycji, która zarazem jest jubileuszową, producenci postawili na różnorodność. Na parkiecie możemy podziwiać zarówno gwiazdy związane ze środowiskiem aktorskim, sportowym, muzycznym, jak i osobowości show-biznesu, co gwarantuje barwną i dynamiczną rywalizację. Widzowie z ciekawością obserwują, jak celebryci radzą sobie z trudnymi krokami, pokonują własne słabości i odkrywają w sobie pasję do tańca. Nie brakuje również sentymentalnych wspomnień i gości specjalnych.
Zobacz także: Bagi bardzo cierpiał przez ataki na siostrę z zespołem Downa. Padły piękne i ważne słowa
Bagi przekazał niepokojące wiadomości odnośnie stanu zdrowia
Jubileuszowa edycja "Tańca z gwiazdami" rozpoczęła się dość pechowo od rezygnacji aktora Michała Czerneckiego, który z powodu kontuzji barku musiał zrezygnować z udziału w show tuż przed jego rozpoczęciem. Ostatecznie do rywalizacji o Kryształową Kulę podeszło 11 par. Rywalizacja, jak zwykle, jest zacięta i nikt nie próżnuje na salach treningowych. Jak się okazało intensywne treningi były również przyczyną rezygnacji Mai Bohosiewicz. Aktorka doznała kontuzji żeber i ze smutkiem musiała zrezygnować z dalszej rywalizacji tuż po odcinku rodzinnym, w którym wystąpiła wraz z córką Leonią. Teraz o problemach zdrowotnych poinformował kolejny uczestnik. Czy nad jubileuszową edycją ciąży klątwa? Okazuje się, że problemy ze zdrowiem ma także influencer Mikołaj "Bagi" Bagiński. W rozmowie z "Faktem" wyjawił, że rozchorował się przed emisją 7. odcinka.
Mam nadzieję, że będę zdrowy. Jeszcze czuję się źle i nieprzyjemnie. Ale nie chcę o tym jakoś dużo gadać, bo nie ma co. Sam w głowie staram się nie popadać w jakąś taką spiralę, że jestem chory i jest źle i niedobrze - mówił Influencer.
Jak dodał, nadal intensywnie trenuje i wierzy, że jego stan zdrowia się poprawi i będzie mógł dalej uczestniczyć w show.
Trochę się rano wyżaliłem Madzi, ale już stajemy na nogi. Zaraz zaczynamy trening i ciśniemy. Było to do przewidzenia, że w trakcie tylu tygodni "Tańca z gwiazdami" będzie ten moment gorszy i moment, kiedy zachoruję, więc to się zadziało. Staram się po prostu zawsze kłaść pod kołdrę. Smaruję się maściami rozgrzewającymi. Mama z babcią przygotowały mi całą wyprawkę lekarstw. Więc stosuję je i mam nadzieję, że będzie dobrze na niedzielę - dodał Bagi.
Warto wspomnieć, że Bagi od samego początku może liczyć na wsparcie swoich fanów. Influencer regularnie otrzymuje największą liczbę sms-ów.