Jak same uczestniczki zauważyły, przed Rajskim Rozdaniem, podczas którego odpadać ma uczestniczka, zawsze jest w hotelu więcej emocji. Wyczuwalny jest stres, napięcie i niepewność. Tego doświadczają właśnie mieszkanki hotelu, które nie wiedzą, z kim ostatecznie się sparują. Dla rozluźnienia atmosfery Klaudia El Dursi zaprosiła uczestników na konkurencję. Najpierw panie musiały wysmarować swoje ciała farbami, a następnie panowie musieli jak najszybciej zetrzeć ją ze swoich partnerek. Najszybszy okazał się Bartek, który wraz z Adą wygrał romantyczną randkę. Podczas wspólnego czasu poza hotelem, Ada i Bartek wyjaśnili sobie nieporozumienia, a Bartek dodatkowo przeprosił partnerkę.
Natalia w ogniu pytań
Podczas Pandory zdecydowanie nie brakowało emocji. Najwięcej pytań skierowanych było do Natalii i były to prawdziwe bomby. Uczestniczka musiała odpowiedzieć, dlaczego udaje przyjaźń z dziewczynami, a następnie obgaduje je za plecami, dlaczego próbuje skłócić ze sobą uczestników, dlaczego jest w parze z Michałem, mimo że wcześniej chciała go wyeliminować i czy przyjaźń jest jej taktyką na finał. Natalia nie kryła tego, że jest jej przykro i że nie rozumie, dlaczego te pytania padły na Pandorze, a nie w hotelu w cztery oczy. Po powrocie do willi powiedziała pozostałym uczestniczkom, żeby nie przychodziły do niej po rady, ponieważ chce się skupić tylko na Adze i Dominice. Czy niechęć części uczestników do Natalii spowoduje, że uczestniczka odpadnie podczas najbliższego Rajskiego Rozdania? O tym przekonamy się już wkrótce.
