Nie żyje Nikodem Marecki ze "Szpitala św. Anny"
Widzowie serialu "Szpital św. Anny" dowiedzieli się o tragicznym wydarzeniu, do którego doszło pod koniec listopada 2025 roku. W wypadku drogowym zginął 11-letni Nikodem Marecki, którego znali jako serialowego Igora Hajduka. Kilka dni po odejściu chłopca ekipa produkcji TVN-u pożegnała Nikodema. W mediach społecznościowych opublikowano poruszający post.
Z niedowierzaniem i ogromnym bólem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Nikodema Mareckiego. Zawsze radosny, uśmiechnięty, bardzo zdolny, iskierka dobrej energii na planie. Wspaniale wcielił się w rolę Igora Hajduka w serialu "Szpital św. Anny". Będzie nam go bardzo brakowało. Składamy wyrazy współczucia rodzinie i bliskim Nikodema. Łączymy się w niewyobrażalnym bólu. Ekipa serialu "Szpital św. Anny" - czytamy na Instagramie.
Co dokładnie było powodem śmierci 11-latka?
ZOBACZ TAKŻE: Małgorzata Kożuchowska żegna 11-letniego Nikodema Mareckiego. "Serce pęka"
Przyczyna śmierci Nikodema Mareckiego
Śmierć 11-letniego Nikodema Mareckiego była kompletnie niespodziewana. Chłopiec nie zmagał się z żadną chorobą, a zginął w tragicznym wypadku. Więcej w sprawie zdradził reżyser, który współpracował z Nikodemem w serialu "Biała odwaga". Jak się okazuje, 11-latek wybiegł z autobusu i wpadł prosto pod auta samochodu.
Nie żyje Nikodem Marecki który grał w "Białej odwadze" brata głównej bohaterki, Bronki. Nikodem wybieg z autobusu szkolnego i potrącił go samochód. Straszne, wielka strata, był bardzo zdolny i świat się przed nim otwierał. Do zobaczenia - napisał na Facebooku reżyer Marcin Koszałka.
W rozmowie z Plejadą informację potwierdził również sekretaria Szkoły Podstawowej im. T. Kościuszki w Niedźwiedziu.