365 dni

i

Autor: Materiały Prasowe

365 dni - opinie o filmie. Warto iść do kina?

2020-02-07 8:17

365 dni to bez dwóch zdań jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. Film na podstawie bestsellerowej powieści Blanki Lipińskiej nazywany jest - podobnie jak książka - polskim Greyem. Zarówno plakat, jak i zwiastun filmu, wzbudziły spore kontrowersje. Zdecydowanie można spodziewać się, że 365 dni będzie bardzo odważnym filmem z dużą ilością ostrych scen. Nie bez powodu też produkcja dostała kategorię wiekową 18+.

365 dni - opinie o filmie. Warto kupić bilety? O czym jest film? Massimo Torricelli to młody i przystojny szef sycylijskiej rodziny mafijnej. Po zamachu, w którym ginie jego ojciec, jest zmuszony przejąć rządy. Laura Biel, dyrektor sprzedaży w luksusowym hotelu, odnosi sukcesy zawodowe, ale w życiu prywatnym brakuje jej namiętności. Aby podjąć ostatnią próbę ratowania związku, razem z partnerem i przyjaciółmi wylatuje na Sycylię.

365 dni - opinie. Film rzeczywiście będzie polski Greyem?

Laura nie spodziewa się, że na jej drodze stanie Massimo – najniebezpieczniejszy mężczyzna na wyspie, który porwie ją, uwięzi i da 365 dni na… pokochanie go. Mimo że produkcja wejdzie na ekrany kin dopiero 7 lutego, już od grudnia można było kupić bilety na pokazy przedpremierowe. To dobitnie pokazuje, jakim zainteresowaniem cieszy się ta produkcja. Tysiące widzów śledziło także konferencję prasową, podczas której Blanka Lipińska przedstawiła odtwórców głównych ról - Annę Marię Sieklucką i Michele Morrone.

Co ciekawe, film wzbudza także zainteresowanie widzów z zagranicy. Pod zwiastunem pojawiły się ich komentarze, że film przypomina wręcz 'lepsza wersję 50 twarzy Greya'. Fanom produkcji do gustu przypadła także piosenka promująca 365 dni - Feel It, którą wykonuje sam odtwórca roli Massimo. Pierwsze pokazy filmu zaplanowane są na 7 lutego i to dopiero wtedy będziemy mogli pewnie spodziewać się pierwszych recenzji. Pewne jest jednak, że oczekiwania wobec filmu są bardzo wysokie!