Nawet 30 tysięcy zachorowań dziennie! Eksperci ostrzegają przed trzecią falą koronawirusa

i

Autor: pixabay.com Nawet 30 tysięcy zachorowań dziennie! Eksperci ostrzegają przed trzecią falą koronawirusa

Nawet 30 tysięcy zachorowań dziennie! Eksperci ostrzegają przed trzecią falą koronawirusa

2021-02-17 19:18

Nawet 30 tysięcy zachorowań dziennie możemy się spodziewać w trakcie trzeciej fali epidemii - ostrzegają eksperci. Ministerstwo zdrowia przyznaje, że optymistyczne szacunki mówią o 10 tysiącach. Liczba zakażeń koronawirusem w Polsce już zaczęła niepokojąco rosnąć. W środę 17 lutego odnotowano niemal 8,7 tysiąca przypadków. To najwyższy wynik od ponad miesiąca. Kiedy będzie trzecia fala koronawirusa w Polsce?

Spis treści

  1. Nawet 30 tysięcy zachorowań dziennie
  2. Trzecie fala koronawirusa łagodniejsza niż druga?
  3. Brytyjska odmiana koronawirusa w Polsce
  4. Koronawirus w Polsce: Gdzie najwięcej zachorowań?

Nawet 30 tysięcy zachorowań dziennie

Nawet 30 tysięcy zachorowań dziennie możemy się spodziewać w trakcie trzeciej fali epidemii - ostrzegają eksperci. Ministerstwo zdrowia przyznaje, że optymistyczne szacunki mówią o 10 tysiącach. Zwiększająca się liczba zakażeń staje się faktem i, jak podkreślają specjaliści, jest to spowodowane brytyjską odmianą wirusa.

- Dziesiątki tysięcy zachorowań dziennie to liczby, które odnotowywaliśmy w drugiej fali jesienią, i niewykluczone, że tym razem będzie podobnie - mówi dr Paweł Grzesiowski, główny doradca Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw Pandemii. - Nie mogę tego wykluczyć. Liczba zachorowań rośnie szybko, dlatego, że wirus przenosi się drogą kropelkową i przede wszystkim w tym kontakcie bezpośrednim. Dlatego nie możemy absolutnie wykluczyć, że liczba zachorowań - jeśli już przekroczymy pewien poziom - będzie narastać bardzo szybko. Przekroczenie 20 czy 30 tysięcy zachorowań dziennie nie jest absolutnie niemożliwe - dodaje Grzesiowski.

Trzecie fala koronawirusa łagodniejsza niż druga?

Istnieje możliwość, że trzecia fala nie będzie tak dotkliwa jak druga, bo koronawirus nie zbiegnie się z falą zachorowań na grypę. - Grypa w tym roku jest bardzo w odwrocie. Widzimy, że jest ich znacznie mniej. Jest to najbardziej spokojny sezon grypowy od wielu lat - ocenia dr Paweł Grzesiowski.

Brytyjska odmiana koronawirusa w Polsce

Coraz mocniej daje o sobie znać brytyjska odmiana koronawirusa. I widać efekt powrotu najmłodszych dzieci do szkół. - Musimy mieć świadomość, że zakażenia szerzą się tam, gdzie są kontakty międzyludzkie. Otworzyliśmy 19 stycznia szkoły. To nie są tylko dzieci, ale to są też dorośli, nauczyciele. To jest kadra, to są osoby, które wspomagają edukację. Pamiętajmy, że to się może przełożyć na wzrost zachorowań - tłumaczy dr Grzesiowski. Brytyjska odmiana koronawirusa jest w Polsce, ale nie ma prowadzonych statystyk, które potwierdziłyby ile przypadków dotarło do kraju. Wiadomo, że brytyjska odmiana koronawirusa nie tylko rozprzestrzenia się szybciej, ale może być też 1,5 raza bardziej śmiertelna.

Koronawirus w Polsce: Gdzie najwięcej zachorowań?

W tej chwili zwiększone zachorowalności wykazują cztery województwa:

  • mazowieckie,
  • pomorskie,
  • kujawsko-pomorskie,
  • warmińsko-mazurskie.

- Dlatego nie możemy mówić, że trzecia fala jest wszechobecna i ogólnopolska. W pozostałej części kraju póki co nie ma tak zwiększonej liczby zachorowań - podkreślają eksperci.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!