Łamigłówki logiczne i matematyczne to jedna z tych rozrywek, które jednocześnie bawią i uczą. Sięgają po nie zarówno fani liczb, jak i osoby, które w szkole raczej unikały tablicy i zadań domowych z matematyki. Dlaczego? Bo nie chodzi tu o skomplikowane wzory, ale o spryt, uważność i umiejętność łączenia faktów. W takich zagadkach liczy się spostrzegawczość, chłodna głowa i umiejętność działania pod presją czasu.
Nasz mózg bywa podstępny. Czasem podsuwa oczywiste, ale błędne odpowiedzi, zwłaszcza gdy widzimy kolorowe obrazki i sympatyczne motywy, jak choćby koty. To właśnie dlatego podobne zadania potrafią nieźle namieszać w głowie i obnażyć momenty, w których intuicja przegrywa z pośpiechem. Jedni rozwiązują je w kilka sekund i nawet się nie zastanawiają, inni potrzebują chwili, by uporządkować myśli. I jedno, i drugie jest zupełnie normalne.
Takie ćwiczenia to nie egzamin z inteligencji, ale świetna gimnastyka dla umysłu. Gotowy sprawdzić, jak poradzisz sobie z kocim równaniem?
Zobacz też: 2+2:2x2=? To matematyczne równanie wywołało burzę w sieci
Rozwiąż łamigłówkę
Na obrazku widzisz kilka działań, w których zamiast cyfr pojawiają się koty. Każdy z nich oznacza inną liczbę, a twoim zadaniem jest odkrycie ich wartości i poprawnie obliczenie ostatniego równania.
i
Zaczynamy krok po kroku. Pierwszy kot daje nam prostą podpowiedź: 2(12÷6=2). Drugi kot wynika z działania mieszanego, co oznacza, że z białym kotem wychodzi nam 3(10-4=6, 6÷2=3). Z kolei z czarnym kotem mamy: 1 (3-2=1).
Ostatnie działanie z kotami należy policzyć zgodnie z kolejnością działań: najpierw mnożenie, potem dodawanie. Wygląda to tak: 2 + 3 × 1. Najpierw 3 × 1 = 3, a następnie 2 + 3 = 5. To właśnie ta liczba jest poprawnym wynikiem całej zagadki.
Jeśli zmieściłeś się w 5 minutach, to brawo, twój mózg działa jak szwajcarski zegarek. Jeśli potrzebowałeś więcej czasu, nic straconego. Trening czyni mistrza, a takie łamigłówki to idealny sposób, by ćwiczyć koncentrację i logiczne myślenie.