Spis treści
Rodzina Martyniuków przyzwyczaiła nas do ich rodzinnych dramatów, jednak po pojednaniu się Daniela z rodzicami, ślubie z Faustyną i narodzinach Floriana, wydawało się, że wszystko układa się doskonale. Niestety, nagle nadeszły wieści o problemach, które wstrząsnęły opinią publiczną, a rozstanie Daniela z Faustyną i ucieczka do Hiszpanii tylko podkręciły gorącą już atmosferę. Niec dziwnego, że internauci czekali w niepewności na opinię rodziny Martyniuków. Zaskoczony całą sytuacją ojciec, Zenon, dopiero teraz poznaje szczegóły, podczas gdy Faustyna skupia się wyłącznie na ich synu.
Daniel Martyniuk ukrywa się przed ludźmi
Daniel Martyniuk ogłosił na Instagramie, że podjęli wspólną decyzję o rozstaniu "w szacunku i pokoju". Tyle teorii. Sekundy później wyjechał do Hiszpanii, a jego kolejne wpisy zabrzmiały jak wołanie o pomoc. Syn Zenka Martyniuka zasugerował, że jego pobyt poza Polską to nie sielankowe wakacje, lecz przemyślana ucieczka. Wprost napisał o manipulacji i gaslightingu, zapowiadając poważną walkę o prawdę:
Ludzie w końcu dowiedzą się co to było i dlaczego tak było. I obiecuję, że jak to się wyjaśni to wszyscy popadają, gdy się dowiedzą co można robić z człowiekiem
- napisał w mediach społecznościowych.
W Polsce nie czuje się bezpiecznie
Najbardziej wstrząsające jest wyznanie Daniela, że w Polsce czuje się zagrożony. Jego zdaniem, pewne osoby próbują mu zaszkodzić. Syn Zenka nie zamierza wracać do kraju przez najbliższe miesiące, ponieważ w Polsce "łatwo będziecie wpakować mnie tam, gdzie chcą".
W Polsce to mam prze**ane dopiero, tutaj jednak jest mniej kontaktów do wyrównania życia. W sumie odwidzę Polskę, gdy skończą się moje okresy próby...
- czytamy z wyznaniach Daniela.
Tak dramatyczna sugestia rzuca cień na całą sytuację i sugeruje, że za kulisami rozstania kryje się o wiele poważniejsza historia niż zwykła niezgodność charakterów, o której informował rozstając się z żoną.
Chrzciny bez ojca
Konsekwencje decyzji Daniela są natychmiastowe i bolesne: nie będzie go na chrzcinach syna Floriana, które zaplanowano na 26 października.
Niestety mnie na nich zabraknie
- pisał.
Co na to wszystko Zenon Martyniuk?
Zenek Martyniuk, zapytany o problemy w związku syna przez portal Pudelek, był wyraźnie zaskoczony. Król disco-polo dopiero wrócił z zagranicznych koncertów i nie wiedział o wpisie Daniela.
Daniel jest teraz w Hiszpanii, więc nie wiem. Wróciłem wczoraj do domu, jeszcze się z nim nie kontaktowałem
- powiedział.
Co ciekawe, muzyk długo nie mógł uwierzyć w rozstanie, mówiąc:
Nie chce mi się wierzyć, że podjął decyzję o rozstaniu
- dodał.
Taka dezorientacja pokazuje, że nagła decyzja Daniela o rozstaniu była zaskakująca dla jego rodziny.
Faustyna przerywa milczenie
W samym środku medialnej burzy i dramatycznych wynurzeń Daniela, Faustyna Jamiołkowska zachowała milczenie na temat rozstania. Zamiast komentarza, opublikowała w sieci serię urokliwych zdjęć z synkiem, Florianem. Do sesji dołączyła bardzo znaczący wpis – cytat z piosenki Wersow, podsumowujący jej relację z dzieckiem:
(...) gdzie będziesz, będę ja, dotrę tam na czas, wiesz, lepsze są dni, od kiedy ty jesteś...
- czytamy.
Podsumowała to również słowami:
Najważniejszy na świecie
- dodała.
Faustyna wyraźnie sygnalizuje, że w jej życiu najważniejsze jest teraz jej dziecko.