Sylwia Bomba, jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiego show-biznesu. Widzowie poznali ją dzięki udziałowi w popularnym programie stacji TTV "Gogglebox. Przed telewizorem", gdzie wraz z przyjaciółką Ewą Mrozowską- Kozłowską od ponad dekady z humorem komentuje telewizyjne produkcje. Bomba jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się nie tylko zawodowymi projektami, ale również fragmentami swojego życia prywatnego. W przeszłości wystąpiła także w kilku innych programach, między innymi w "99. Gra o wszystko" oraz "Nasi w mundurach". To właśnie w 2023 roku na planie tej ostatniej produkcji poznała Grzegorza "Grega" Collinsa. Widzowie od razu zauważyli, że coś ich połączyło, a sama Sylwia przyznała, iż niemalże od razu ze sobą zamieszkali. Dziś Sylwia Bomba i Greg Collins tworzą patchworkowa rodzinę. Wspólnie wychowują córkę Sylwii z poprzedniego związku (Tosia właśnie skończyła 7 lat) i często spędzają czas wraz z 18-letnią córką Grega - Julią.
Zobacz także: Sylwia Bomba usłyszała dwie poważne diagnozy. Mówi o "combo wybuchowym"
Sylwia Bomba otrzymała zaskakującą propozycję. Za to chciała zapłacić jej telewizja!
Związek Sylwii Bomby i Grzegorza Collinsa budzi ogromne zainteresowanie, a w mediach nieustannie pojawiają się doniesienia o ich zaręczynach czy planowanym ślubie. Celebrytka w najnowszym wywiadzie dla portalu Kozaczek zdradziła, iż od jednej ze stacji telewizyjnych otrzymała nietypową propozycję.
Dostaliśmy propozycję z Grzesiem, że zafundują nam zaręczyny, kupią nam wszystko, zapłacą nam za wszystko, tylko żebyśmy pozwolili to nagrać. Mogliby nam zapłacić, nie wiem, za super bilety do Paryża i wszystko, tylko żebyśmy pozwolili im to nagrać - wyjawiła Sylwia.
Jak się okazuje, to nie jedyna taka propozycja. Niedawno podobna oferta dotyczyła ślubu pary.
Niedawno była taka propozycja, czy byśmy nie chcieli pokazywać naszych przygotowań do ślubu i organizacji ślubu i oni nam za wszystko zapłacą […] Też powiedzieli, że wszystko, co chcemy tylko, żeby oni to mogli filmować, ale najlepiej, żebyśmy się w międzyczasie trochę pokłócili, jakaś drama, może zerwanie zaręczyn, potem powrót. Jak to telewizja lubi powiedziała celebrytka.