Maja Bohosiewicz to dziś uznana bizneswoman. Wiemy, jaka była jej pierwsza praca!

2025-09-26 14:07

Maja Bohosiewicz to jedna z gwiazd jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami". Influencerka i bizneswoman uczy się kroków tanecznych pod okiem Alberta Kosińskiego. W materiale poprzedzającym jej występ w poprzednim odcinku show Bohosiewicz wyznała, że w wieku 15 lat wyjechała z domu rodzinnego i szybko musiała zacząć utrzymywać się sama. Tylko u nas zdradziła, jaka była jej pierwsza praca.

Maja Bohosiewicz o pierwszej pracy

i

Autor: materiały ESKA.pl

Maja Bohosiewicz od pierwszych chwil swojej przygody w jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami" wzbudza ogromne emocje. Aktorka, influencerka i bizneswoman, prywatnie młodsza siostra Sonii Bohosiewicz, na parkiecie radzi sobie coraz lepiej u boku profesjonalnego tancerza Alberta Kosińskiego. W duecie tworzą zgrany i dynamiczny team, co już po pierwszych odcinkach dostrzegli zarówno jurorzy, jak i widzowie.

Internautka wytknęła Bohosiewicz, że lansuje się na pomaganiu. Odpowiedziała!

Choć dziś Maja może pochwalić się imponującym dorobkiem zawodowym, jej droga do sukcesu nie była prosta. Już w wieku 15 lat wyjechała z rodzinnego domu do liceum i musiała szybko nauczyć się samodzielności. Ukończyła Liceum Aktorskie przy L’Art Studio w Krakowie, a później zadebiutowała na deskach Teatru im. Juliusza Słowackiego w roli Hedvig w "Dzikiej kaczce". Tylko nam Bohosiewicz wyjawiła, jaka była jej pierwsza praca. 

Maja Bohosiewicz zachwyciła w "Tańcu z Gwiazdami". Tak się przygotowywała do show!

Pierwsza praca Bohosiewicz

Maja nie ukrywa, że początki jej samodzielnego życia były pełne wyzwań, ale jednocześnie nauczyły ją odpowiedzialności i zaradności. Gwiazda zaczynała od rozdawania ulotek i zaproszeń do barów w Krakowie.

Ja na początku roznosiłam ulotki, zapraszałam do barów, ale bardzo szybko zaczęłam pracować w teatrze, bo w wieku 16 lat dostałam swoją pierwszą rolę w Teatrze Słowackiego w Krakowie, a potem zaczęłam jeździć na castingi do Warszawy i zaczęłam dostawać swoje pierwsze role w telewizji, w serialach, więc tak naprawdę od czasów liceum sama się utrzymywałam i de facto nie miałam zbyt wielu prac, takich jak kelnerka, sprzątaczka czy babysitter, bo już nie było takiej potrzeby. Na samym początku rozdawałam zaproszenia na darmowe drinki do klubu w Krakowie, jako niepełnoletnia - wyznała ze śmiechem.