Doda porównała swoje zarobki z majątkiem Sanah. Opowiedziała, ile naprawdę zostaje jej po koncertach

2025-10-02 14:21

Doda, ikona polskiego popu, właśnie postanowiła wziąć pod lupę finanse Sanah. Zarobki młodszej koleżanki z branży bardzo jej imponują, a nawet sprawiają, że Rabczewska może czuć się nieco zazdrosna. Zdradziła, że gdyby ona mogła dysponować takim budżetem, przeznaczyłaby wszystko na jeden cel. Sprawdźcie, co powiedziała.

Doda porównała swoje zarobki z majątkiem Sanah. Opowiedziała, ile naprawdę zostaje jej po koncertach

i

Autor: AKPA

W dniach 19 i 20 września 2025 roku Sanah zagrała dwa koncerty na Stadionie PGE Narodowym, gromadząc łącznie 130 000 zachwyconych fanów. Bilety na te wydarzenia rozeszły się w mgnieniu oka, potwierdzając jej absolutny i niekwestionowany fenomen. Głos w sprawie kosmicznych zarobków postanowiła zabrać nikt inny, tylko Doda, która również potrafi dać popisowy występ, choć nie tak spektakularny, i nie na taką skalę, jak jej młodsza koleżanka z branży.

Doda pokazała bliznę po wycięciu czerniaka!

Doda rozlicza koncerty Sanah

Zacznijmy od faktów, które zwaliły z nóg samą Dodę. Po swoim występie na PGE Roztańczonym Narodowym, w rozmowie z reporterem Kozaczka, artystka pochyliła się nad rynkową potęgą Sanah. Jej wyliczenia zwalają z nóg.

Za dwa koncerty zagrane na Stadionie Narodowym Sanah mogła otrzymać nawet 40 milionów złotych!

- powiedziała Rabczewska.

Doda natychmiast wyjaśniła, na co ona przeznaczyłaby tak potężny budżet. Okazuje się, że jej marzeniem byłoby zorganizowanie spektakularnego show dla swoich fanów.

Dla mnie jako artystki najważniejsze jest to, ile można z tych pieniędzy zainwestować w niesamowite show. To są takie pieniądze, których nigdy w życiu na oczy nie widziałam...

- dodała.

Wokalistka ujawniła, że nawet w najlepszych momentach kariery jej stawki były znacznie niższe, a większość zysków pochłaniała scenografia. Wyznała, że za koncert zarobiła maksymalnie 400 tysięcy złotych, ale po opłaceniu ekipy i techniki zostawało je 15-20 tys., które wydawała w całości na scenografię.

Starałam się z tych pieniędzy zainwestować jak najwięcej w moją scenografię, efekty pirotechniczne. Często nie zarabiałam na tym nic. No ale te moje 15-20 tysięcy złotych za koncert czym jest w porównaniu do nawet 10 procent z jej gaży, czyli na przykład z czterech milionów? Jeżeli chodzi o mnie, to osiągnęłam poziom mistrza w robieniu coś z niczego. Wydaje mi się, że mogłabym z tego tematu wykładać na uczelni!

- podsumowała.

Sanah nie mogła się przebić do mainstreamu

Fenomen Sanah nie wziął się jednak znikąd. To mieszanka talentu, autentyczności i sprytu. Jej sekret to unikalne łączenie poezji śpiewanej ze słownictwem młodych ludzi, które podbiło serca milionów. Ale mało kto pamięta, że wielokrotnie była odrzucana na pierwszych etapach castingu w takich programach jak chociażby polski i brytyjski "Mam talent!" czy "The Voice of Poland". Przełom nastąpił na początku 2020 roku z hitem "Szampan". Dziś Sanah jest ustawiona finansowo do końca życia, jak podkreśliła Doda.

Sonda
Którą wokalistkę cenisz bardziej - Dodę czy Sanah?