Daniel nie wróci do Polski na chrzciny syna. "Próbują zrobić ze mnie chorego umysłowo!"

2025-10-08 14:11

Gdy wydawało się, że skandaliczne nagłówki odejdą w zapomnienie, a Martyniuk zazna rodzinnego spokoju, ten uderza ponownie, publikując na Instagramie szokujące wiadomości. Ujawnił, jaki jest powód rozstania z Faustyną i wyjechał za granicę. Nie zamierza wracać do kraju przez najbliższe miesiące, co oznacza, że nie będzie na chrzcinach syna Floriana. Ujawnił dramatyczne okoliczności takiej decyzji.

Daniel nie wróci do Polski na chrzciny syna. Próbują zrobić ze mnie chorego umysłowo!

i

Autor: @danielmartyniuk89/ Instagram

Informacja o rozstaniu z Faustyną, którą opublikował Daniel w swoich mediach społecznościowych, wydawała się na początku pomyłką, biorąc pod uwagę, że post nagle zniknął z sieci. Teraz wiemy jednak, że to prawda, a syn Zenona Martyniuka wprost napisał o niepokojącej sprawie używając terminów takich jak manipulacja i gaslighting.

Ludzie w końcu dowiedzą się co to było i dlaczego tak było. I obiecuję, że jak to się wyjaśni to wszyscy popadają, gdy się dowiedzą co można robić z człowiekiem

- grzmi Martyniuk, zapowiadając poważną walkę o prawdę.

Danuta Martyniuk z maleństwem w ramionach. Pochwaliła się wnukiem

Ucieczka przed ludźmi

Najbardziej dramatyczne jest wyznanie Daniela Martyniuka o powodach, dla których obecnie przebywa poza Polską. Sugeruje, że jego pobyt w Hiszpanii nie jest sielankowymi wakacjami, a przemyślaną ucieczką przed ludźmi, którzy chcą mu zaszkodzić

W Polsce to mam prze**ane dopiero, tutaj jednak jest mniej kontaktów do wyrównania życia. W sumie odwidzę Polskę, gdy skończą się moje okresy próby o przedłużone o 6 miesięcy, niewiadomo czemu i do tego czasu łatwo będziecie wpakować mnie tam, gdzie chcą

- napisał na Instagramie.

Chrzciny bez ojca?

Jednym z najbardziej przykrych skutków tej sytuacji jest jego brak obecności na chrzcinach syna Floriana, które zaplanowano na 26 października. Martyniuk wprost przyznaje:

Niestety mnie na nich zabraknie

- dodaje.

Ta decyzja, wymuszona strachem przed powrotem do kraju, rzuca cień na całą rodzinę Martyniuków, od lat przyzwyczajoną do życia w blasku fleszy. Czy rodzinny dramat mógł przybrać aż tak dużą skalę, by uniemożliwić ojcu udział w tak ważnym wydarzeniu?

Tajne nagrania

Daniel Martyniuk nie poprzestaje na ogólnikach. Rzuca na stół poważne oskarżenia dotyczące próby zrobienia z niego „chorego umysłowo”. Wyjawia, że podczas wywiadu z psychiatrą, na który został skierowany w związku ze sprawą o posiadanie mar***any, zorientował się, że jego słowa są przekręcane, a celem jest uciszenie go i podważenie jego wiarygodności.

Sposób na uciszenie jest zrobienie ze mnie chorego umysłowo, wtedy nikt mi w nic nie uwierzy i mogę sobie gadać. Tak się to robi

- twierdzi.

Syn Zenka dysponuje „bezcennymi nagraniami” z tej wizyty, na których widać, jak psychiatra kilkukrotnie opuszcza gabinet, by z kimś się kontaktować. To jego polisa bezpieczeństwa. Co więcej, Daniel Junior sugeruje, że w jego sprawę zaangażują się międzynarodowe instytucje, wspominając o Helsinkach i Hadze, co nadaje sprawie sensacyjnego, wręcz politycznego wymiaru.

Daniel Martyniuk jest zdeterminowany, by ujawnić prawdę, czeka na rozwój wypadków poza granicami Polski, a jego walka o sprawiedliwość dopiero się rozpoczyna.

Sonda
Co sądzisz o sytuacji Daniela Martyniuka?