Andrzej Grabowski przyznał się do romansu. "Bardzo to przeżyłem"

2025-10-03 21:46

Jeden z najbardziej cenionych polskich aktorów zadebiutował już na początku lat 70. Andrzej Grabowski jest znany z wielu ról, ale przede wszystkim kojarzy się widzom jako Ferdynand Kiepski z serialu "Świat według Kiepskich". Dziś ma 73 lata, a w ostatnim wywiadzie otworzył się na temat swoich relacji z kobietami. Zdobył się na mocne wyznanie!

Urodzony w 1952 roku aktor miał dwie żony. Nie każdy wie, że jego córka z pierwszego małżeństwa, Zuzanna, jest żoną znanego muzyka Pawła Domagały. Choć Andrzej Grabowski należy do najpopularniejszych postaci ze świata polskiego kina i telewizji, a także kabaretu, to rzadko szerzej się wypowiada na tematy z życia osobistego. Ostatnio jednak poruszył wątki związane ze sferą prywatną.

Andrzej Grabowski u Jaruzelskiej o Nowickim: „NIE MOGĘ SIĘ pogodzić, że GO NIE MA”

Andrzej Grabowski miał dwie żony. Dziś jest związany z aktorką

Popularny aktor po raz pierwszy ożenił się w wieku 30 lat. Jego wybranką była koleżanka po fachu, aktorka Anna Tomaszewska. Para doczekała się dwóch córek: dziś Zuzanna i Katarzyna mają odpowiednio 42 i 34 lata. Po rozstaniu z pierwszą żoną Andrzej Grabowski poślubił Anitę Kruszewską podczas cywilnej ceremonii. Byli oni małżeństwem przez niespełna dekadę, w latach 2009-2018. Aktualnie partnerką 73-latka jest Aldona Grochal, również aktorka.

Zobacz też: Wersow i Friz pokazali pierwszy taniec! Trudno oderwać od nich wzrok

Aktor o relacjach z kobietami i zdradzie

W rozmowie z serwisem "Goniec" serialowy Ferdek Kiepski po raz pierwszy od dłuższego czasu szczerze opowiedział o swoim życiu uczuciowym. Grabowski ocenił, że nie ma określonego typu partnerki, który go fascynuje, ponieważ potrafią go zainteresować zupełnie różne osoby bez względu na wygląd czy intelekt. W przypływie szczerości aktor przyznał się, że miał moment szaleństwa i zdradził jedną z żon. Kobieta zakończyła z nim jednak relację, co mocno przeżył. Nie wyjawił jednak żadnych dalszych szczegółów relacji z kochanką ani tego, kiedy dokładnie doszło do zdrady.

"Miałem chyba tylko jeden zawrót głowy. Skończył się tym, że ta kobieta powiedziała mi: 'Andrzej, to jest bez sensu, co my robimy. Ty nigdy nie odejdziesz od żony. I co? Ty będziesz udawał, że idziesz po gazetę w wigilię, żeby do mnie zadzwonić, a ja będę czekała?'. Była mądra i powiedziała: 'kończymy'. Bardzo to przeżyłem, ale wiedziałem, że ma rację. Przyznałem się teraz, że żonę... To mocne wspomnienie" - powiedział.

Zobacz też: Beata Kozidrak pojedzie na Eurowizję? Była uczestniczka zabrała głos