Marta Nawrocka wprost o hejcie na córkę. Pierwsza Dama została przesłuchana przez Policję

2025-11-06 15:55

Fala hejtu wylała się na małą Kasię Nawrocką podczas wieczoru wyborczego jej ojca, który został nowym prezydentem Polski. Po kilku miesiącach głos zabrała Pierwsza Dama. Marta Nawrocka wyjawiła, że sprawą internetowej nagonki zajęły się organy ścigania i sama była już przesłuchiwana. "Kasia nie powinna widzieć takich rzeczy o sobie" - podkreśliła.

Marta Nawrocka o hejcie na córkę

i

Autor: Grzegorz Ksel/REPORTER; Pawel Wodzynski/ East News

Sytuacja, w której bliscy osób publicznych stają się celem nienawistnych komentarzy, jest niedopuszczalna i wymaga zdecydowanej reakcji. W czasie minionych wyborów prezydenckich hejt dotyczył nie tylko kandydujących o najwyższy urząd w Polsce polityków i ich współpracowników, ale także... siedmioletniej córki Karola Nawrockiego - Kasi. W najnowszym wywiadzie Marta Nawrocka odniosła się do tej sytuacji.

Bursztynowicz odpadła z "TzG". Hejt mocno ją dotykał!

Kasia Nawrocka ofiarą hejtu. Gwiazdy broniły ją ponad podziałami

Zalew nienawistnych, nierzadko również czysto politycznych, komentarzy pojawił się w Internecie głównie po tym, jak Kasia Nawrocka bardzo swobodnie zachowywała się na scenie podczas wieczoru wyborczego swojego ojca - zwycięzcy wyborów prezydenckich. Dla wielu osób było to zupełnie normalne: jako dziecko chętnie machała do widzów i czuła się w pełni naturalnie.

Niestety, dziewczynkę spotkał masowy hejt: z powodu zarówno jej zachowania, jak i wyglądu oraz przekonań politycznych jej taty. W obronie dziewczynki stanęło wiele osób publicznych, w tym między innymi Joanna Racewicz, Katarzyna Grochola, Patrycja Markowska czy Katarzyna Warnke.

Ostatnio do sytuacji odniosła się mama Kasi, Marta Nawrocka. W udzielonym magazynowi "Viva" wywiadzie Pierwsza Dama powiedziała:

"Mnóstwo osób, których nawet nie znamy, niezależnie od poglądów politycznych stanęło w obronie Kasi. Także rzecznik praw dziecka zareagowała bardzo konkretnie, złożyła wniosek o ściganie w sprawie hejtu, który dotyczył naszej córki." 

Nawrocka przesłuchana. Sprawę badają służby

Złożone wnioski o ukaranie winnych nagonki na dziecko najwyraźniej przełożyły się na działania odpowiednich organów. W tej samej rozmowie Marta Nawrocka wyjawiła, że dwukrotnie złożyła już zeznania na policji. Małżonka prezydentka wyraziła nadzieję, że krzywdzące treści znikną z sieci.

"Zostałam już dwukrotnie przesłuchana w tej sprawie i mam nadzieję, że negatywne treści znikną z przestrzeni publicznej. Kasia nie powinna widzieć takich rzeczy o sobie" - powiedziała.