Małgorzata Ostrowska poznała swojego przyszłego męża podczas koncertów Lombardu w latach 80. Przez kolejne dekady Jacek Gulczyński był nie tylko jej partnerem, ale również podzielał z nią artystyczne pasje. Niestety, 6 grudnia znana piosenkarka poinformowała, że jej poważnie chorujący mąż zmarł. Pogrzeb w Poznaniu miał wyjątkowy charakter, gdyż zgodnie z wolą Gulczyńskiego - odbył się w specjalnym, ekologicznym miejscu pamięci. W tym samym mieście piosenkarka postanowiła powrócić na scenę.
Jacek Gulczyński nie żyje. Był miłością życia Ostrowskiej
11 grudnia mąż cenionej wokalistki spoczął w Lesie Pamięci na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu. Przed jego śmiercią media doniosły, że trafił on do hospicjum Pallium. W ostatnim okresie swojego życia Jacek Gulczyński chorował na chłoniaka. Pochówek w wyjątkowym miejscu miał związek z jego zamiłowaniem do natury. Na przestrzeni lat wielokrotnie fotografował przyrodę, a także zajmował się zdjęciami portretowymi i współpracował z żoną na różnych etapach jej kariery muzycznej. Jak przekazała rodzina zmarłego:
"Jacek bardzo cenił przyrodę, dlatego wdzięczni będziemy za skromne formy wyrażenia pamięci zamiast wielkich bukietów kwiatów i wieńców."
Małgorzata Ostrowska z powrotem na scenie
Zaledwie trzy dni później pogrążona w żałobie piosenkarka zdecydowała się na udział w wydarzeniu, na które zaprosił ją wcześniej Krzysztof Zalewski. Małgorzata Ostrowska wystąpiła na charytatywnym koncercie "Wielkopolska GRA! dla Muzeum", który odbył się 14 grudnia na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Ideą imprezy była zbiórka środków na budowę Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919.
ZOBACZ TEŻ: Widzowie poruszeni hołdem dla Magdy Umer. To pokazała telewizja po śmierci artystki
Wraz z Zalewskim artystka wykonała piosenkę "Polsko", a zebrana publiczność powitała ją ogromnymi brawami. Z pewnością dodało to jej otuchy w trudnym w życiu prywatnym momencie. Nagranie z poruszającego wykonania zamieściła w sieci agencja, z którą współpracuje Małgorzata Ostrowska.
